Mariusz Kozak zadebiutował w programie „Gogglebox. Przed telewizorem” wraz ze swoim ówczesnym partnerem, Jackiem Szawiołą, byłym fryzjerem prezydenta Andrzeja Dudy.
Mariusz Kozak: gwiazda "Gogglebox"
Ich związek rozpadł się, jednak pozostali przyjaciółmi. Łączące ich relacje, nawet po rozstaniu, przysporzyły im tak wielkiej sympatii widzów, że dostali do prowadzenia emitowany w TTV program „Pałacowe Love”.
Popularność ma jednak swoje ciemne strony. W ubiegłym roku Kozak i Szawioła musieli zmierzyć się z okrutnymi pogłoskami o ich śmierci. Na szczęście zdążyli uprzedzić swoich bliskich, zanim o ich rzekomej śmierci dowiedzieli się z innych źródeł. Jak wspominał Kozak w rozmowie z portalem Co za tydzień:
"Ja byłem przygotowany, że coś takiego może się pojawić, ponieważ raz na jakiś czas takie bzdury pojawiają się w Internecie. W pierwszej kolejności zadzwoniłem do mamy i babci, ponieważ wiedziałem, że mogą nie zrozumieć, że to fałszywa informacja. Wydaje mi się, że gdyby moja mama zobaczyła to w Internecie, to mogłaby jednak zauważyć, że to jest fake news, ale gdyby ktoś już do niej zadzwonił i powiedział: "twój syn nie żyje", to by było najgorsze".
Mariusz Kozak mierzy się z falą hejtu
Wiele nieprzyjemności spotkało też Kozaka tylko z tego powodu, że jest gejem. W mediach społecznościowych opisał sytuację, która miała miejsce pod jego oknem, z którego wywieszona jest tęczowa flaga:
"Dziś na stadionie Legii mecz. Kibice i kibole już zmierzają na to wydarzenie. Przed chwilą pod naszym oknem dziesięciu dresiarzy śpiewało "j****ć pedałów". Następnie krzyczeli, zdejmijcie tęczową flagę, bo spalimy Wam dom. Jeszcze chwila i będę mógł napisać kolejnego e-booka o przygodach z sympatykami stołecznej drużyny. Co mecz to się dzieje".
Mariusz Kozak grożą mu pod domem
Pierwszy e-book Marcina Kozaka był zapisem jego wspomnień i refleksji z czasu odkrywania własnej tożsamości i coming outu. Jak zapowiadał Kozak:
"W moim pierwszym e-booku poznacie moją historię — jak odkryłem i poinformowałem swoim bliskich o tym, że jestem gejem".
Pogróżek dotyczących spalenia domu, ozdobionego tęczową flagą, trudno nie traktować poważnie, zwłaszcza że taka sytuacja już miała miejsce. 11 listopada 2020 przy Alei 3 Maja w Warszawie raca rzucona przez jednego z uczestników Marszu Niepodległości spowodowała pożar mieszkania na drugim piętrze. Kozak jednak próbuje podchodzić do nich spokojnie:
"Zastanawiam się, dlaczego oni od razu przyjęli, że mieszkają tu geje. Lesbijki przecież też wywieszają flagi…"
Zobacz też:
"Gogglebox. Przed telewizorem" w cieniu "tragedii". Gwiazdy padły ofiarą oszustwa
Mariusz Kozak z „Gogglebox” zakochany po uszy! Kim jest partner gwiazdora TTV?
Ewa Mrozowska-Kozłowska zdradziła, że odchodzi z "Gogglebox"!










