Reklama
Reklama

Daniel Olbrychski w żałobie. Otrzymał bardzo smutną wiadomość

Smutne chwile w rodzinie Daniela Olbrychskiego (74 l.). Zmarła ciocia aktora. Kobieta dożyła bardzo sędziwego wieku - 111 lat.

Jeszcze pod koniec marca Daniel Olbrychski odwiedził ukochaną ciocię, starszą siostrę swojej mamy Irenę Śmiałowską, która świętowała 111. urodziny! Nie zastał jej jednak w dobrej formie. Nie było z nią kontaktu. Mimo wszystko aktor spędził z ciocią kilka godzin. Zaledwie kilka dni później dotarła do niego bardzo smutna wiadomość o śmierci pani Ireny. 

- Będziemy za nią bardzo tęsknić. Za jej troską, uśmiechem oraz serdecznością - powiedziała żona aktora, Krystyna Demska-Olbrychska. 

Daniel od lat troszczył się o ciocię i odwiedzał ją w Domu Opieki Społecznej "Kombatant" w Legionowie, gdzie mieszkała. Pani Irena zawsze czekała na siostrzeńca i raczyła go opowieściami sprzed lat. Chciała by opowiadał, co dzieje się u niego. Lubiła wiedzieć - gdzie teraz gra, do jakiej roli się przygotowuje... 

Reklama

Była wieloletnią kierowniczką Biblioteki Gminnej w Sannikach. Oczytana, błyskotliwa i bardzo inteligentna kobieta. Kiedy Olbrychski pracował na planie filmu "Salt" z Angeliną Jolie, jedną z kluczowych scen kręcili 27 marca, w dzień urodzin cioci. 

- Przypadały wówczas 101. jej urodziny, o czym powiedziałem Angelinie. Na co ona odparła: "W takim razie musimy przesłać jej życzenia". Natychmiast znalazła karton papieru, narysowała wielkie serce i napisała: "Happy Birthday, Irena!". Następnie poprosiła, by moja żona, Krysia, nas sfotografowała. To zdjęcie stało u cioci na szafce - wspomina Olbrychski, który bardzo przeżył odejście nestorki rodu. 

Zrozumiał, że skończył się pewien etap... Zdjęcie, które ukochanej cioci sprawiło tyle radości, dzisiaj stoi na szafce w jego domu w Podkowie Leśnej.

***
Zobacz więcej materiałów:

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Olbrychski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy