Dagmara Bryzek o pracy w "M jak Miłość": jest fajna atmosfera
Dagmara Bryzek to modelka i aspirująca aktorka, która szlifowała talent w "Koronie królów". Głośno zrobiło się o niej za sprawę jej związku z Michałem Koterskim. Chociaż para nie przetrwała próby czasu i się rozstali, aktorka nie chce, aby przestrzegano ją przez pryzmat tej relacji.
W rozmowie z naszym reporterem Dagmara Bryzek cofnęła się pamięcią o kilka lat. W 2017 roku, jeszcze zanim rozpoczęła szkołę aktorską, wystąpiła w epizodycznej roli w serialu "M jak Miłość". Zagrała wtedy Olkę, mamę Ewuni. Jak wspomina pracę przy tej produkcji?
Bardzo fajnie było tylko byłam tam strasznie wredną postacią, więc może trochę wyparłam to z pamięci. Miałam tam dziecko, byłam mamą Ewuni. I były takie nagłówki "wredna matka Ewuni"...
Jej wątek w serialu bardzo szybko się zakończył. Sama Dagmara Bryzek przyznaje, że od początku to miała być tylko rola epizodyczna.
To od początku miała być rola epizodyczna. I to tez było na przełomie okresu, kiedy miałam taką przerwę pomiędzy jednym serialem a pójściem do szkoły aktorskiej i udało mi się wcisnąć ten serial wtedy w tę przerwę.
Serial "M jak Miłość" to duża produkcja, która angażuje wiele aktorów i aktorek. Jaka według Bryzek panuje atmosfera na planie?
Czułam się tam bardzo dobrze. Jest fajna atmosfera. Czy chaotyczna? Nie wiem, wydaje mi się, że jest profesjonalnie i tak wszystko poskładane do kupy.
Kiedy Dagmara Bryzek trafiła do serialu miała już pewne doświadczenie z grą w serialach. Wystąpiła w "Na Wspólnej" i "Koronie Królów". Czego nauczyła się pracując przy "M jak Miłość"?
Traktowałam ten serial jak takie przygotowanie do szkoły i do zawodu. Nauczyłam się warsztatu i takiego kontaktu z innymi aktorami. I z takim nastawieniem tam poszłam.
Zobacz też:
Magda Gessler zaręczona. Wiemy, kiedy ślub i jak wygląda pierścionek!
Antek Królikowski o zdradzie Opozdy! Niebawem opowie nam więcej
Była rosyjska agentka: Putin sam nigdy tego nie zrobi
Media: USA stworzyły zespół na wypadek użycia przez Rosję broni chemicznej
