Mimo dużej aktywności w mediach społecznościowych Maffashion do tej pory unikała pokazywania w nich dziecka. Dzieliła się z fanami planami nowego domu, przeżyciami związanymi z macierzyństwem czy pracą nad nową kolekcją dla swojej marki Epram, ale twarz chłopca pozostawała dla wszystkich tajemnicą. Nie da się jednak ukryć, że potomek znanej pary od początku budził duże zainteresowanie i okładka ze sławną mamą wydawała się tylko kwestią czasu. Właśnie do tematu okładek Maffashion odniosła się ostatnio w serii nagrań na Instagramie.
Dostałam propozycję okładki. Dostałam tych propozycji w ostatnim czasie….TROCHĘ. Tu nie ma co ukrywać, one są związane z moim byciem w ciąży, potem narodzinami dziecka, i jak możecie się domyślić, były to sesje związane z dzieckiem i z moim byciem mamą i nową rolą w życiu.
Maffashion wyznała, że do tej pory wszystkie propozycje odrzucała, ponieważ nie chciała zostać posądzona o zarabianie na dziecku.
Świadomie, nieświadomie wybrałam ten wizerunek mamy w internecie takiej, że tego dziecka nie pokazuję. Ja nie chcę, żeby wyglądało, że na tym dziecku zarabiam, a wzięcie udziału w takiej sesji z dzieckiem daje taki obraz: „O, już pokazuje dziecko w sieci i będzie trzepała hajs na tym dziecku."
Z tego powodu Kuczyńska odmówiła nawet prestiżowej możliwości pojawienia się z synkiem i Sebastianem Fabijańskim na okładce Vogue. Teraz niestety żałuje swojej decyzji.
Miałam też propozycję sesji w Vogue, no i sesja też była związana z dzieckiem i partnerem. Też tę sesję odrzuciłam. Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że odrzucę sesję w Vogue, ale chciałam być konsekwentna i żyć w zgodzie sama ze sobą. Teraz żałuję poprzednich decyzji i odrzuceń okładek. Fajnie jest mieć taką pamiątkę (...).
Maffashon wyznała, że nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji i jest szansa, że okładka z nią i Bastianem pojawi się jednak w kioskach. Jednocześnie poprosiła swoich fanów o wyrażenie opinii w tym temacie, ponieważ boi się ich reakcji na taką sesję.
Mam propozycje, może już nigdy w życiu takie propozycji nie będzie. Nie wiem, jak wy byście to odebrali. I tak się zastanawiam nad taką sesją (...) No i pytanie do was, czy wy byście odebrali to dobrze. Bo ja z jednej strony mam ochotę, bo uważam, że to może być kiedyś fajna pamiątka (...) Ale może konsekwentnie powinnam to macierzyństwo i synka trzymać z dala od tematu.
Maffashion wyraziła na koniec opinię, że wcale nie uważa pokazywania dziecka w mediach za coś złego. Czyżby szykowała dla nas niespodziankę?











