Waldemar Goszcz był modelem, aktorem i wokalistką (sprawdź!). Popularność przyniosła mu rola w telenoweli "Adam i Ewa".
Zginął w 2003 roku w wypadku samochodowym, do którego doszło w okolicach Otródy. Prowadzona przez Goszcza Lancia Lybra, podczas manewru wyprzedzania, zderzyła się z Fordem Escortem. Aktor zginął na miejscu. Wraz z nim jechali Radosław Pazura i Filip Siejka.
Aktor osierocił córkę Wiktorię, która w chwili śmierci ojca miała zaledwie 6 lat. Jej mamą jest projektantka Monika, którą Goszcz poślubił w 1996 roku. Niestety, małżeństwo nie przetrwało próby czasu. "Połączyła nas wzajemna fascynacja od pierwszego wejrzenia. Rozdzieliła niezgodność charakterów i zupełnie różne zainteresowania. Inność łączy na początku, a później przeszkadza" - mówił Goszcza.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Dzielę się odrobiną szczęścia
Wiktoria Goszcz jest już dorosłą kobietą, ma 23 lata i bardzo przypomina ojca. Odziedziczyła po nim nie tylko urodę, ale i pasję do sztuki i modelingu. Angażuje się w liczne projekty artystyczne, wzięła udział m.in. w pokazie "Under Pressure" Maćka Zienia.
Obecnie wraz ze swoim partnerem Adamem spodziewa się dziecka. W mediach społecznościowych opublikowała fotografie z baby shower, na których zaprezentowała ciążowy brzuch. Zdradziła także, że urodzi chłopca. "It's a baby BOY! Dziękuję moje najcudowniejsze dziewczynki za takie cudowne przyjęcie! Kocham was wszystkie tak bardzo - napisała Wiktoria Goszcz. O samej ciąży poinformowała w sierpniu: "Dzisiaj razem z Adasiem postanowiliśmy podzielić się z wami odrobiną naszego szczęścia. Nasze szczęście ma już 19 tygodni i jest wielkości mango" - pisała.
Gratulujemy!
