"Ktoś dostał się na teren ich posiadłości i na progu domu zostawił zdjęcie oraz krótką notkę. Fotografia przedstawiała Shiloh a na dołączonej kartce napisane było: "jesteśmy już pod waszymi drzwiami" - zdradziło magazynowi Life & Style źródło bliskie parze aktorskiej.
"Brad i Angie zrobią wszystko, by ochronić swoje dzieci. W przeszłości pojawiały się już groźby pod ich adresem, ale tym razem ktoś znalazł się zbyt blisko. Teraz Shiloh jest pod ochroną 24 godziny na dobę, a Brad i Angie próbują unikać zabierania jej z domu".
Podobno notatka pojawiła się pod drzwiami pary aktorskiej jeszcze na początku stycznia, jednak do tej pory zdarzenie to utrzymywane było w tajemnicy. Z powodów związanych z bezpieczeństwem nie wiadomo również, na którą z posiadłości będących własnością Angeliny i Brada dostarczono groźbę.
