Reklama
Reklama

Córka Anny Korcz była nękana przez nauczycieli! Musiała wyjechać z Polski!

Anna Korcz (51 l.) nie ma najlepszego zdania o polskich nauczycielach. Z tego też powodu młodszą córkę wysłała na zagraniczne studia...

Aktorka wywołała niedawno w mediach niezłą burzę. Stwierdziła, że nie jest w stanie pokochać swoich pasierbów. 

"Niestety, nie da się pokochać cudzych dzieci. Dzieci Pawła bardzo lubię, ale gdybym powiedziała, że je kocham, to bym skłamała" - wyznała w "Na Żywo". 

Później w telewizji śniadaniowej tłumaczyła, że "cudze dziecko jest tworem nie z nas, w związku z czym atawizm zaprzecza takiej rodzicielskiej miłości".

To oburzyło wielu. Teraz Anna znów pewnie włoży kij w mrowisko swoimi słowami o poziomie polskiej edukacji i pracujących w szkołach nauczycielach. 

Reklama

Korcz opowiedziała w wywiadzie dla Wideoportalu o niemiłych dla jej młodszej córki szkolnych latach. Wyjaśniła, że może nie była prześladowana, ale zachowanie nauczycieli wobec niej na pewno nie było właściwe. 

"Nie ma takiej możliwości, żebym nazwała ich pedagogami. To byli ludzie widocznie z przypadku. Nie będę zdradzała, ile razy trzęsły jej się ręce, ile razy płakała. Rzeczywiście jej studia za granicą są częścią takiego żalu, który ma w sobie, bo rzeczywiście pedagodzy, na których trafiła, zniszczyli w Polsce jej chęć do nauki" - pożaliła się aktorka. 

Też macie tak złe wspomnienia ze szkoły?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Korcz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy