Para rozstała się dwa lata temu i mieszkała osobno. Mężczyzna dostał się do domu Zhanny Veber w kraju Krasnodarskim na południu Rosji przez okno, wcześniej wybijając szybę. Między małżonkami doszło do kłótni.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że powodem awantury była kwestia opieki nad chłopcem.
Mężczyzna był policjantem, miał prawo posiadania broni. Według "The Independent" Zhanna Veber nie chciała się zgodzić na wizytę syna u jego krewnych, zirytowany tym faktem mężczyzna zabił więc żonę, następnie wezwał pogotowie. Mimo reanimacji kobieta zmarła.
Współpracownicy prezenterki nie mogą uwierzyć w to, co się stało. "Była ambitna, miała wiele planów. To była niezwykle dobra i ciepła osoba" - podkreślają.
