Reklama
Reklama

Co łączyło Iwonę Wieczorek i "Krystka" z Zatoki Sztuki? Więcej, niż wszystkim się wydaje

Okazuje się, że sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek z 2010 roku ma więcej powiązań niż się mogło wcześniej wydawać. Wszystkie drogi prowadzą do znanego (w złym tego słowa znaczeniu) w Sopocie klubu Zatoka Sztuki. Według autorów książki "Zatoka Świń" drogi Iwony i Krystka przecięły się. To oznacza, że Krystek wie, co stało się z Iwoną?

Co łączyło Iwonę Wieczorek i "Krystka" z Zatoki Sztuki? Więcej, niż wszystkim się wydaje

Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Wówczas 19-letnia dziewczyna posprzeczała się ze znajomymi w klubie i postanowiła sama wracać do domu z Dream Clubu w Sopocie. Do domu miała około 6 kilometrów, które przeszła pieszo. Ostatnie nagrania z kamer wskazują, że widziano Iwonę o godzinie 03:07. Wykonała jeszcze kilka telefonów do znajomych i o 04:00 telefon nastolatki rozładował się.

Zaginięcie Iwony Wieczorek i "Zatoka Świń"

Zaginięcie poruszyło (i nadal porusza) całą Polskę, a dywagacje na temat powiązania Policji, właścicieli klubów, celebrytów, a nawet polityków z Zatoką Sztuki nie znają końca.

Reklama

Choć w lipcu minie 13 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek, dopiero teraz wydaje się, że sprawa ponownie ruszyła do przodu. W książce "Zatoka Świń" bazującej na artykułach prasowych Mikołaja Podolskiego (sam dziennikarz potem mocno odżegnywał się od tej publikacji w swojej książce "Łowca nastolatek"), autorzy zasugerowali, że znany z "łowienia" nastolatek "Krystek" ma więcej grzechów na sumieniu. Klub zaczął mieć złą sprawę po tajemniczym samobójstwie 14-letniej Anaid, która po spotkaniu z "Krystkiem" rzuciła się pod pociąg.

Iwona Wieczorek i Krystek się znali? Dziennikarz ujawnił swoje tropy!

Dziennikarz śledczy z "Onetu" dotarł do wskazówek, które mogą łączyć sprawę zaginięcia Iwony z "Krystkiem":

"Znaleźliśmy kolegę "Krystka" z Wejherowa, policjanta, który przez pewien czas spotykał się z Wieczorek. Czyli już jedno łączące ogniwo było (...) Znaleźliśmy też świadka, który twierdził, że widział Iwonę w miejscu, gdzie zwożono dziewczyny porwane do prostytucji. W Duninowie pod Ustką. A w samej Ustce działał przecież klub nocny Summer Dream - filia sopockiego Dream Clubu, gdzie "Krystek" przyprowadzał dziewczyny - mówił Mikołaj Podolski z Onetu.

Według dziennikarza istniały też miejsca blisko Zatoki Sztuki, które łączą wszystko w jedną, wielką sieć.

"I jeszcze jedno połączenie: pewien facet, na zlecenie którego Iwona Wieczorek miała zostać porwana, a przynajmniej taka była teza w śledztwie, jest ojcem człowieka, który prowadził agencję towarzyską położoną kilometr od Wejherowa-Śmiechowa. Wszystko nam się z Martą coraz bardziej łączyło"

Wygląda na to, że istnieją szanse na znalezienie prawdy o zaginięciu Iwony Wieczorek. Lecz kiedy to nastąpi? Nie wiadomo...

Przeczytajcie również:

Mama Patryka Kalskiego przerywa milczenie. Miał powiązania z Zatoką Sztuki: "Zapłacił najwyższą cenę"

Maja Rutkowski wspiera mamę Iwony Wieczorek: "Cały czas będzie walczyła, aby poznać prawdę" [POMPONIK EXCLUSIVE] 

Iwona Wieczorek: Mówili, że to on zabił, a tu taka sensacja z Sopotu! Niewiarygodne, co ujawniła!

Jackowski miał wizję w sprawie Iwony Wieczorek: "Ciało już nie istnieje"

Krzysztof Jackowski o zaginięciu Iwony Wieczorek: Stały się tam dziwne rzeczy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iwona Wieczorek | Zatoka Sztuki | Krystek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama