Od czasu ślubu Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego media plotkarskie zaczęły mocno interesować się ich życiem prywatnym. Wszyscy spekulowali, że panna młoda jest w ciąży, co ostatecznie sama zainteresowana potwierdziła.Wraz z mężem zaapelowali i poprosili, by dać na ten czas im spokój: "Mamy nadzieję, że za kilka miesięcy będziemy mogli podzielić się z Państwem naszym szczęściem. Dziś jednak zdrowie naszego dziecka jest dla nas najważniejsze - by móc je chronić, musimy mu zapewnić spokój" - mogliśmy przeczytać.Nieco później nieoczekiwanie na profilu aktorki pojawiło się wideo, na którym widać, że podłączona jest pod kroplówkę. Celebrytka postawiła na tzw. wlewy witaminowe, czyli dożylne podanie mikroelementów i witamin. Stosuje się je u osób przewlekle chorych lub tych, które chcą wzmocnić organizm.
Opozda wyjawiła, jak się czuje

Niespodziewanie Joanna postanowiła odpowiedzieć na swoim Instagramie na pytania fanów. Większość z nich dotyczyła jej stanu zdrowia.Okazuje się, że nie jest najlepiej...
"Nie będę ściemniać, że czuję się dobrze. Mam problemy zdrowotne, ale jakoś daję radę"
Potem odpowiedziała, czy nie mają obaw o to, jak ich suczka zareaguje na malucha. Opozda przyznała, że "trochę się obawia".
"Ale jestem dobrej myśli. Póki co wydaje jej się, że wszystko, co przychodzi dla dziecka, jest kupione dla niej"
Przypomnijmy, że Joanna Opozda ma wyznaczony termin porodu na początek przyszłego roku.


Zobacz też:
Rozeźlona Doda peroruje na siłowni. "Wiem, że Emil wyszedł"








