Podczas licytacji, z której część dochodu przeznaczona zostanie na cele charytatywne, na sprzedaż wystawione zostaną takie przedmioty, jak na przykład jeden z kombinezonów Elvisa Presleya czy prywatny pamiętnik Madonny z lat 1988-1989. Swoje trzy grosze postanowiła wtrącić również Britney Spears.
W sumie Britney do zlicytowania przekazała 7 różnych części swojej garderoby, które pochodzą z różnych okresów kariery piosenkarki. Największe nadzieje organizatorzy aukcji pokładają w zwyczajnym t-shircie, którego cena wywoławcza ma wynieść ponoć 20 tysięcy dolarów. Wspomniana koszulka z krótkim rękawem ma na sobie napis "Kocham cię, babciu", który odręcznie umieściła tam Britney wiele lat temu.
Gwiazda koszulkę tą nosiła jeszcze jako dziecko, gdy występowała wraz z Justinem Timberlake'iem i Christiną Aguilerą w programie familijnym "The New Mickey Mouse Club". Koszulka zawiera również podpisy Britney oraz współwystępujących z nią wtedy sław.
Inne części odzieży wystawione na licytację, to między innymi kreacje Britney z tras koncertowych "Drive Me Crazy" i "Oops I Did it Again", biało-niebieski strój Świętego Mikołaja, w którym gwiazda występowała w świątecznej reklamie pepsi w roku 2000 oraz dżinsy Marilyn Monroe z filmu "River of No Return", które Britney otrzymała w prezencie od Tommy'ego Hilfigera. Dżinsy mogą pójść nawet za 60 tysięcy dolarów.
