51-letni showman do tej pory uwielbiał się przechwalać, że publikuje w poważnym tygodniku opinii.
Fucha w tej gazecie bez wątpienia dodawała mu splendoru, choć tematyką zajmuje się dość miałką.
Okazuje się, że czytelnicy "Polityki" mają już dość tekstów Kuby i żądają zmniejszenia jego rubryki.
W przeprowadzonej ankiecie najsłabiej ocenili właśnie jego wkład w poziom i kształt pisma!
"Kubę Wojewódzkiego jako najbardziej cenionego autora (prowadzi on w 'Polityce' satyryczną rubrykę 'Mea Culpa') wskazało tylko 3,8 proc.
To najmniejszy wynik spośród wszystkich publicystów, o ocenę których poprosił wydawca.
Ulubionymi autorami czytelników 'Polityki' pozostają niezmiennie Janina Paradowska (56 proc. wskazań), Daniel Passent (42,6 proc.) i Jacek Żakowski (28,6 proc.)" - informuje portal WirtualneMedia.pl.
Na razie nie wiadomo, co dalej z felietonami Wojewódzkiego. Czy właściciele pisma posłuchają swoich czytelników?
Wydawca "Polityki" jest bowiem zadowolony z całościowych badań i faktu, że 62% osób czuje się usatysfakcjonowanych ofertą pisma.
Nie da się jednak ukryć, że to kolejny zwiastun początku końca wielkiej kariery Kuby i jego jeszcze większych pieniędzy...
