Bohdan Łazuka ma za sobą pięć ślubów. "Moi przyjaciele i znajomi zdawali sobie sprawę"
Bohdan Łazuka dał się poznać szerszej publiczności jako utalentowany aktor teatralny, prezenter telewizyjny i artysta estradowy. Na przełomie lat zagrał w kilkudziesięciu filmach i spektaklach, a jego piosenki liryczne czy przeboje międzywojenne szturmem podbiły serca publiczności.
Oprócz wielu dokonań zawodowych, Łazuka nie mógł także narzekać na nudę w życiu prywatnym. Aktor ma za sobą aż pięć ślubów - i to z czterema kobietami. Na ostatnim ślubnym kobiercu stanął w 2010 roku, kiedy ponownie związał się z projektantką mody, Renatą Węglińską.
"Moi przyjaciele i znajomi zdawali sobie sprawę, że mogę być niestały w uczuciach, i przywidywali, że na jednej żonie się nie skończy. A nawet na dwóch żonach" - pisał na łamach swojej autobiografii "Przypuszczam, że wątpię".
Łazuka mówi o świętach Bożego Narodzenia. Z tego powodu czuje smutek
Nie jest tajemnicą, że rodzina Bohdana Łazuka nie mieszka ze sobą na co dzień. Jego dzieci (Adam i Olga) oraz żona Renata postanowili przeprowadzić się Stanów Zjednoczonych. On z kolei zasiedlił się w mazowieckim Janinowie. Aktor nie ukrywa, że rozłąka jest dla niego ciężkim tematem, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawiają się święta Bożego Narodzenia.
"No właśnie, à propos świąt, nie bardzo. Nie chcę być sentymentalny, (...) ale jest coś takiego smutnego. Naprawdę jest przykro, no" - wyjawił w podcaście "WojewódzkiKędzierski".
Podczas rozmowy, gwiazdor otwarcie przyznał, że nie ma prawa wtrącać się w decyzje dzieci dotyczące codzienności w USA. Jako dorosłe osoby, mają prawo do samodzielności i podejmowania wyborów, które najlepiej odpowiadają ich potrzebom.
"Ich decyzja była bardzo subiektywna. (...) Dlatego ja nie mogę ingerować. Ona [córka ] nawet kiedyś tak ironicznie, złośliwie mi powiedziała: "tato, ale masz mniej kłopotu"- podsumował.
Zobacz też:
86-letni Bohdan Łazuka nie może zrezygnować z pracy. Wszystko przez niską kwotę emerytury
Niepokojące wieści ws. Łazuki. Kiedy nie pojawił się na scenie, fani zamarli. W tle szpital
Bohdan Łazuka potwierdził smutne wieści. To naprawdę koniec?
