Gdy na początku roku córka Whitney Houston i Bobbiego Browna została znaleziona nieprzytomna w wannie, a następnie przez długie miesiące przebywała w śpiączce, jej partner Nick Gordon zdawał się bardzo to przeżywać.
Jednak nie wszyscy uwierzyli w jego postawę pełną bólu.
Do mediów raz na jakiś czas przedostawały się informacje, jakoby mężczyzna miał przyczynić się do dramatu Bobbi Kristiny.
Świadkowie donosili, że w dniu tragedii para bardzo się pokłóciła, a znaleziona w wannie dziewczyna była pobita.
Prawniczka reprezentującą córkę Houston miała nawet złożyć w tej sprawie zawiadomienie do odpowiednich organów
Teraz portal radaronline dotarł do informacji, według których sąd rozpoczął już pracę i zastanawia się nad postawieniem zarzutów Gordonowi!
Jest on podejrzany o przysłużenie się do śmierci dziewczyny.
"Prokurator okręgowy zwołał ławę przysięgłych, a to może skutkować postawieniem zarzutów Nickowi Gordonowi" - mówi informator cytowany przez zagraniczne media.
Śmierć Bobbi Kristiny poruszyła nie tylko jej bliskich, ale i zupełnie obcych ludzi. Z pewnością oni wszyscy chcieliby, aby winni tego dramatu ponieśli karę.










