Prezenterka była związana z Jarosławem Kretem od 2013 roku. Gdy w 2018 roku zdecydowali się razem wziąć udział w "Tańcu z gwiazdami", wszyscy obstawiali, że będzie to hit tej edycji.
Nikt jednak nie spodziewał się aż takiej sensacji, jaka wybuchła na prezentacji ramówki. Wówczas podczas jednego z wywiadów od dziennikarza Tadla dowiedziała się, że Kret powiadomił media o ich rozstaniu. Nie jest tajemnicą, że całą imprezę Beata przepłakała na zapleczu. Co ciekawe, znalazła w sobie jednak siłę i udowodniła byłemu ukochanemu, że nawet to nie jest w stanie jej załamać. Gwiazda wzięła się ostro do pracy i dzięki temu wygrała 21. edycję programu. Potem sukces gonił sukces. Tadla udzielała wywiadów, uczestniczyła w sesjach zdjęciowych a i w życiu prywatnym zaczęło się układać. U jej boku pojawił się tajemniczy mężczyzna, który z biegiem czasu okazał się biznesmenem. Nowy związek Beaty ujrzał światło dziennie na początku listopada 2018 roku i trwa w najlepsze do dziś. Na profilach dziennikarki i jej nowego wybranka nie brakuje romantycznych zdjęć, na których widać, że para jest bardzo szczęśliwa. Fani nawet nieśmiało dopytują co jakiś czas o ślub, lecz gwiazda uparcie milczy. Kto wie, może jednak niedługo zobaczymy ją na ślubnym kobiercu?
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:








