Przez lata z zespołem Bajm święciła triumfy. Sukces zawodowy i finansowy przekładał się na poczucie bezpieczeństwa. Ale po rozwodzie z mężem Andrzejem Pietrasem (65 l.) Beata Kozidrak (56 l.) musiała pożegnać się z życiem, które znała i kochała.
Gdy mąż wystąpił do Urzędu Patentowego o zastrzeżenie nazwy zespołu jako znaku towarowego, wiedziała, że musi znaleźć siłę, by po 38 latach zacząć budować wszystko od nowa.
Wyprowadziła się z Lublina do Warszawy i zaczęła szukać pomysłu na siebie. Wtedy też murem stanęły przy niej córki Katarzyna (35) i Agata (23). Piosenkarka zamieszkała w domu starszej, a zięć Kamil, który prowadzi studio nagrań, zaczął pomagać jej w komponowaniu nowych piosenek.
I Agata, i Katarzyna miały stabilną sytuację zawodową. Starsza robiła karierę ze swoim zespołem Kashmir, a młodsza wprowadziła na rynek modowy markę Modlishka.
A jednak gdy Beata zarządziła, że muszą połączyć siły, zaryzykowały i rzuciły wszystko!
Agata zamknęła działający od 2 lat w Warszawie butik i przeniosła jego działalność do internetu, a wszystkie siły skoncentrowała na stworzeniu wspaniałych kreacji dla mamy.
Katarzyna zaś zawiesiła występy ze swoim zespołem, aby dołączyć do Beaty.
"Zaczęła się najnowsza trasa Beata. Exclusive Tour. Modlishka ma wspaniałą okazję ubierać najpiękniejszą część zespołu, czyli chórek. Dziewczyny mają na sobie stroje z aksamitu!" – pochwaliła się w internecie Agata i dołączyła zdjęcie mamy z chórkiem, w którym występuje Katarzyna.
"Córki są moimi największymi przyjaciółkami. Trzymamy się razem!" – mówi Beata Kozidrak.
Po inaugurującym ogólnopolskie występy koncercie w Bydgoszczy nie milkną głosy zachwytu.
"Mam wrażenie, że Beata po raz kolejny pociągnęła dźwignię jednorękiego bandyty… i wygrała fortunę ludzkich serc!" – pisze autorka bloga Filozofiasztuki.pl.
A wystarczyło mocno uwierzyć w siebie!
