Wydawało się, że mimo rozwodu, Beata Kozidrak i Andrzej Pietras znów znaleźli do siebie drogę.
Wokalistka sprawiała wrażenie zadowolonej z tego, że ich relacje są coraz bliższe.
Były mąż wspierał ją po śmierci jej brata oraz zadeklarował swoją pomoc w przygotowaniach do ślubu ich młodszej córki Agaty.
Andrzej był ostatnio widziany w Juracie ze swoją nową partnerką.
Wielu sądziło, że fascynacja młodszą o 20 lat szatynką to już zamknięta sprawa, a on zrozumiał, że pomylił zauroczenie z miłością.
Niestety, okazuje się, że jego związek nie tylko się nie skończył, ale trwa w najlepsze, o czym mogą świadczyć zdjęcia paparazzich.
A Beata?
"Jestem zakochana. Mój mąż jest zakochany – były mąż. Więc jest wszystko fajnie” – mówiła tuż po rozwodzie 2 lata temu.
Tygodniki nie mają jednak dobrych wiadomości..."Wszystko wskazuje na to, że piosenkarka chyba zbyt pochopnie ulokowała swoje uczucia" - donosi "Na Żywo"."Tyle że wciąż nie widujemy piosenkarki z mężczyzną u boku. Może w przeciwieństwie do byłego męża jej związek nie był trwały" - możemy z kolei wyczytać w najnowszym "Życiu na Gorąco".











