Babcia Brooklyna podarowała Nicoli Peltz dziwaczny prezent ślubny. Panna młoda jest szczęśliwa?
Nie cichną echa głośnego ślubu Brooklyna Beckhama i Nicoli Peltz, które miało miejsce w zeszłym tygodniu w posiadłości ojca panny młodej na Florydzie. Warte niemal 4 mln funtów 3-dniowe wesele zgromadziło śmietankę towarzyską Londynu i Los Angeles. Państwo młodzi poprosili, by goście darowali sobie wyszukane prezenty ślubne i zamiast tego - wpłacali pieniądze na rzecz pomocy Ukrainie.
Choć pomysł z charytatywną zbiórką spotkał się z entuzjastyczną reakcją zgromadzonych, niezadowolona była tylko matka Davida Beckhama, która uparła się, by mimo wszystko, podarować prezent pannie młodej.
Można by się spodziewać, że seniorka sprezentuje coś tradycyjnego, jak pamiątkowe zdjęcie czy biżuterię, jednak Sandra Beckham szarpnęła się na parę butów sportowych Nike Air Force 1 w wersji personalizowanej. Na białych tenisówkach nałożono ręcznie malowane detale: malunki tatuaży wnuczka, "życiowe" sentencje, odręcznie zapisany fragment modlitwy, oddający charakter pisma ukochanej prababci Nicoli oraz błyszczące elementy dodające dziewczęcego wdzięku sportowym butom.
Co myślicie o takiej nietypowej pamiątce?
Zobacz też:
Antek Królikowski: Wyznanie o chorobie zostało specjalnie dograne?! Zaskakujące, co wyszło!
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!












