Awantura w "Sprawie dla reportera". Elżbieta Jaworowicz: "Po co pan diabłu służy?"

Oprac.: Szymon Korczykiewicz

Elżbieta Jaworowicz w "Sprawie dla reportera"
Elżbieta Jaworowicz w "Sprawie dla reportera"materiał zewnętrzny
Ja nie przyszedłem tutaj po litość, tylko po zrozumienie, prawdę i sprawiedliwość. I będę do końca życia, dopóki starczy mi krwi, dążył do wyjaśnienia tego w Polsce - mówił w emocjach Murański.
Piotr Kaszewiak robił show przed kamerami
Piotr Kaszewiak robił show przed kameramimateriał zewnętrzny
Wzburzony Jacek Murański
Wzburzony Jacek Murańskimateriał zewnętrzny

Awantura w "Sprawie dla reportera". Elżbieta Jaworowicz: "Po co pan diabłu służy?"

Ja nie dlatego z mecenasem Kaszewiakiem [prawnik obecny w studiu] jesteśmy advocatus diaboli, że panu nie wierzymy, czy dlatego, że chcemy pana osądzić - mówił Wrona.
To po co pan diabłu służy? - przerywała Jaworowicz.
Spokojnie, panie Jacku, spokojnie. Proszę nie krzyczeć. Nie będzie pan sądzony na zasadzie emocji. I nie będzie pan sądzony dlatego, że pan przekona mnie, pana mecenasa czy księdza, bo nie ma to żadnego znaczenia. Jedyną możliwością jest wzbudzenie procesu i udowodnienie przed sądem, że pana linia obrony jest właściwa - tłumaczył Wrona.
Ja powiem tylko jedno, panie Jacku. Nikt tego nie zrobił wcześniej. Ja w imieniu własnym, ale jako reprezentant zawodu prawniczego po prostu przepraszam pana za to, co zaszło, co pana dotknęło. Bo mnie może poniosły emocje, ale nikt tego panu wcześniej nie powiedział - można było usłyszeć.
Prawnik przeprasza Murańskiego
Prawnik przeprasza Murańskiegomateriał zewnętrzny
Ekspert TVP przeszedł sam siebie
Ekspert TVP przeszedł sam siebiemateriał zewnętrzny
Jacek Murański
Jacek MurańskiAKPA
Elżbieta Jaworowicz
Elżbieta JaworowiczJarosław WojtalewiczAKPA
Joanna Jabłczyńska zerwała przyjaźń, bo ktoś ją SPRZEDAŁ!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?