Artur Barciś przed północą potwierdził doniesienia. Taki komunikat nadszedł znienacka z domu aktora
Artur Barciś minionej nocy mocno zaskoczył swoich fanów. Na Facebooku aktora pojawił się o północy niespodziewany wpis, w którym 68-latek przekazał pewne ważne wieści. Nagle padło wprost słowa "przepraszam". Oto szczegóły nocnego komunikatu słynnego gwiazdora "Miodowych lat" i "Rancza".
Artur Barciś długo wzbraniał się przed założeniem kont na portalach społecznościowych, ale w końcu uległ namowom swych bliskich. Jego konto na Facebooku obserwuje ponad 160 tysięcy osób. To naprawdę imponujący wynik, biorąc pod uwagę moment, w którym aktor zaczął swoją przygodę.
Okazuje się, że taka popularność to dla pana Artura spory problem. Niespodziewanie postanowił się zeszłej nocy wytłumaczyć z pewnej sprawy. Jak wyznał, przestał szybko dodawać nowych "znajomych", a wszystko z obawy, że będzie "przyjaźnił się" z jakimś nieodpowiednim osobnikiem.
"Mam problem. Założyłem konto na Facebooku (wcale nie chciałem, ale mnie przekonano, że trzeba) i teraz dostaję setki próśb od ludzi, którzy chcą być moimi przyjaciółmi. Bardzo mi miło, ale jakoś te prośby muszę weryfikować (...). I to jest ten problem. Nie mam czasu" - ogłosił w komunikacie, który pojawił się na jego Facebooku o północy.
Gwiazdor postanowił przeprosić wszystkich urażonych:
"Dlatego przepraszam wszystkich, którzy wysłali mi takie prośby, że muszą trochę poczekać, zanim odpowiem" – wyznał otwarcie Barciś.
Ludzie od razu zasypali go komentarzami, zapewniając że nie mają do niego żalu.
"Panie Arturze, myślę, że do znajomych powinien pan dodawać realnych ludzi, których pan zna. A reszta niech pana po prostu obserwuje" - doradził mu jeden z fanów.
"Nie chcę być pana przyjacielem, ale tylko chciałam napisać, że jest pan wspaniałym aktorem z wielką klasą. Teraz takich ludzi ze świecą szukać", "Niestety, takie czasy, panie Arturze"; "Gdyby ten świat miał choć część pana empatii, to byłoby super", "Proszę robić swoje" - czytamy w komentarzach.
Zobacz też:
Cezary Żak i Artur Barciś nie mają dobrej relacji? "Nie da się przyjaźnić w show-biznesie"
Gdzie mieszka Artur Barciś? Żona długo obawiała się przeprowadzki
Marek Barbasiewicz, Jan Marszałek z "Miodowych lat" kończy 80 lat