Powiedzieć, że Antek Królikowski nie ma ostatnio szczęśliwej passy, to nic nie powiedzieć. Aktor zalicza wtopę za wtopą. Ostatnio na jego instagramowym koncie pojawiły się intymne nagrania prawie byłej żony Joanny Opozdy, co wywołało niemałą medialną burzę. Sam Antek tłumaczył się mętnie, że jego konto zostało zhakowane, a sprawa jest zgłoszona na policji, jednak niewiele osób uwierzyło w te opowiastki. Czekamy na wyniki postępowania organów ścigania, które podobno przesłuchały już nawet świadków w tej sprawie.
Antek Królikowski nadaje na swoich kanałach w social mediach. Tego się nie spodziewał!
Z okazji Wielkanocy Królikowski postanowił chyba ocieplić swój wizerunek i pierwszy raz od tygodnia opublikował zdjęcie. Tym razem z okładką "Polityki". "Pozdrawiam serdecznie z pierwszych stron gazet. Wesołych świąt!" - mówi aktor na wideo zamieszczonym na stories. Aktor chciał być może w błyskotliwy sposób nawiązać do swojego nazwiska, królik czy zając, co za różnica.
W opisie zdjęcia z magazynem ograniczył się do zwyczajowego: "Wesołych świąt" i kilku okolicznościowych ikonek.
Antek Królikowski składa fanom życzenia. W komentarzach burza
Składając fanom wielkanocne życzenia, Królikowski liczył być może na zwyczajowe "Nawzajem", w komentarzach rozpętała się jednak burza.
"Może byś przeprosił matkę swojego dziecka, zamiast udawać, że nic nie nie stało?" - zapytał jeden z użytkowników serwisu
"Człowieku przeproś, a nie życzysz wesołych świąt jakby nigdy nic. Taki katolik przykładny, który obchodzi święta, a jednocześnie gnębi matkę swojego dziecka. Hipokryzja. Zero autorefleksji." - pisał kolejny.
"Pamiętaj, że kiedy mama jest szczęśliwa to i dziecko. Jeśli zależy Ci na szczęściu syna, przeproś jego mamę i daj jej żyć w szczęściu i spokoju. Wówczas Twoje "Wesołych świat" do obcych ludzi, będzie autentyczne i szczere..." - pouczała jedna z fanek.
"Odpowiedzialni ojcowie, mężowie publikują własnie zdjecia z rodzinami, ciesząc się swoimi towarzystwem, to jak dzieci rosną, fundamentem.... a ty pajac.. publikujesz zdjecie z gazetą. Jak cholernie jest to żałosne, to aż słów brakuje." - napisała inna użytkowniczka.
Nie brakło też prześmiewczych życzeń dotyczących niedawnej sytuacji z rzekomymi hakerami:
"Z okazji Świąt życzę Ci, abyś lepiej pilnował swojego telefonu, bo w końcu tyle hakerów czyha na Twoje konto" - kpił jeden.
"Antek, już nikt się nie włamuje na insta?" - pytał z udawaną ciekawością kolejny.
Choć trzeba przyznać, że część wiernych fanów stanęła w obronie Królikowskiego, próbując dodać mu otuchy w świątecznym czasie:
"Chłop życzy wesołych świąt a w komentarzach same glosy prawdziwych katolików. Smutny naród."
"Spokojnych Świąt. Proszę się nie łamać."
"Jak Wam się ludzie nie podoba Antek to po kiego grzyba tu włazicie? Własnego życia nie macie? WESOŁYCH".
Laura Samojłowicz broni Antka Królikowskiego: "Może sam się gnębił"
Niespodziewanie w komentarzach głos zabrała także Laura Samojłowicz, która tylko dolała oliwy do ognia, choć jej intencją było wsparcie kolegi, którego zapytała czy zbiera siły. Pod komentarzem aktorki natychmiast pojawiły się pytania czy życzyłaby sobie takiego partnera dla swojej córki. Samojłowicz bez ogródek odpowiedziała: "Jak poukłada swój świat to czemu nie", dodając też w odpowiedzi na jeden z ataków, że może Królikowski "sam siebie gnębił", czym tylko rozwścieczyła komentujących.
"No to powodzenia! Swój do swego ciągnie" - kpili internauci.
"To z całego serca życzę dokładnie takiego zięcia" - odparowała jedna z użytkowniczek.
A wy jak myślicie? Fani powinni być bardziej wyrozumiali w ten świąteczny czas?
Zobacz też:
Ewa Minge ostro o Królikowskim. Pociesza Opozdę i podpowiada: "To sprawa dla prokuratury"
Ewelina Taraszkiewicz atakuje Królikowskiego na Instagramie: "Kubie to Ty możesz buty czyścić"
Małgorzata Ostrowska-Królikowska odpowiada na apel Joanny Opozdy. Jej słowa zaskakują
