Anka Starmach to córka krakowskiego marszanda i właściciela galerii Adama Starmacha, wieloletniego przyjaciela Edwarda Miszczaka.
Nic więc dziwnego, że na początku kariery jego córki pojawiały się plotki, że Anka do TVN dostała się dzięki plecom. Po paru latach zaczęła uchodzić za kulinarnego eksperta i świetnie zarabia w programach kulinarnych stacji.O swoim życiu prywatnym Starmach nie lubi przesadnie opowiadać. W pewnym momencie zaczęły robić to za nią tabloidy.Jeden z nich wyjawił, że jurorka "MasterChefa" od sześciu lat jest samotna i nie może znaleźć miłości.Starmachówna postanowiła więc zdementować te plotki w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie była gościem."Prawda jest taka, że rzeczywiście o tym, że jestem sama przeczytałam pijąc kawę z moim chłopakiem, z którym jestem od lat. My się nie afiszujemy ze swoim uczuciem i tylko dlatego wszyscy myślą, że nikogo nie miałam. Czy to nie jest dziwne i okrutne?" - wyznała.A ukochany Piotr to ponoć facet marzenie, który ciągle obsypuje ją kwiatami! Pozazdrościć!
Zobacz również:
