Gwiazda serialu "M jak miłość" jest wrażliwą osobą, która kocha zwierzęta. W jej domu zawsze były koty i traktowała je jak pełnoprawnych członków rodziny.
w 2012 roku Ania przeżyła pierwszą tragedię, żegnając kota Vincenta, który został otruty. Wówczas złożyła nawet zawiadomienie na policję.Tym razem ponownie przeżywa trudne chwile. " Dziś rozpadłam się na kawałki... Pewnie tam, po drugiej stronie tęczy nie masz Instagrama, ale chciałabym tylko powiedzieć ludziom, ze miałam najwspanialszego kota na świecie... Dziękuje Ci, że mnie sobie wybrałeś" - napisała aktorka pod zdjęciami kota, które opublikowała w mediach społecznościowych.Gwiazda wyjątkowo zablokowała możliwość komentowania tego wpisu, więc internauci nie mogli nawet dodać jej otuchy.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo: