Reklama
Reklama

Anna Mucha przeżyła dramatyczne chwile na lotnisku!

Anna Mucha (39 l.) przebywa obecnie w Hongkongu i na bieżąco relacjonuje napiętą sytuację z lotniska, przez którą nie może wrócić do kraju. Jej zachowanie spotkało się z krytyką. Zobaczcie, o co chodzi!

Anna Mucha często dzieli się ciekawostkami z krajów, które odwiedza. Na swoich profilach w mediach  społecznościowych stara się przybliżyć fanom kultury innych państw. Teraz Mucha wybrała się do Hongkongu i kiedy chciała wrócić z wyprawy do kraju, na lotnisku spotkała ją niemiła niespodzianka. 

Okazało się, że w Hongkongu trwają wielkie manifestacje, w których biorą udział ponad dwa miliony ludzi. Jak zdradza aktorka, tamtejsi mieszkańcy walczą o zachowanie swoich podstawowych praw i chcą, by policja i władze traktowały ich z należytym szacunkiem.

Reklama

Demonstracje w sporej części organizowane są na lotnisku i w związku z tym większość lotów została odwołana. Gwiazda zapewnia, że mimo wszystko panuje tam spokój, a turyści są raczej wyrozumiali. 

Na swoim Instastory mówi: "Ci ludzie walczą o swoją przyszłość, a nas najgorsze, co może spotkać to jeszcze jedna noc w Hongkongu". Podróżni są pogodzeni ze swoją sytuacją i starają się przełożyć lot na inny termin. 

Ania wspiera tamtejszych mieszkańców i nie ma nic przeciwko odwołanym lotom w przeciwieństwie do jednej z turystki, z którą aktorka wdała się w kłótnię! 

"Ale się zdenerwowałam przed chwilką. Jakaś głupia, starsza pani, Amerykanka, Angielka - nie mam pojęcia - podeszła do protestujących z pretensją o to, że ona nie może wyjechać na wakacje. Powiedziałam 'Stara - oczywiście byłam miła - generalnie miałaś wakacje wcześniej, będziesz miała wakacje później. O co ci chodzi?'. Jakby jej cholera jasna, białej kobiety nie było stać na to, żeby wziąć łódeczkę... Wakacje to stan umysłu. Dobra? Możesz mieć wakacje w Radomiu! Ja na przykład się czuję fantastycznie w Radomiu! A ci ludzie walczą o ważniejsze sprawy" - powiedziała Mucha na swoim InstaStory. 

Ta wypowiedź wywołała prawdziwą burzę wśród internautów. Aktorka dostała liczne wiadomości, w których fani gratulują jej odwagi i postawy. 

Niestety, są też i tacy, którzy postanowili ją skrytykować. Jedna z internautek poprosiła gwiazdę, by ta traktowała starszych z  szacunkiem, nawiązując do kłótni między Muchą a turystką. 

Na razie nie wiadomo, kiedy Ania wróci do kraju, ale z pewnością poinformuje nas o tym na Instagramie.


***
Zobacz więcej materiałów wideo:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Mucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy