Reklama
Reklama

Anna Mucha pojechała do babci na święta, a tu taka historia! "Chyba jestem adoptowana!"

Anna Mucha pojechała odwiedzić swoją babcię. Relację z wyjazdu opublikowała na Instagramie. Jedna rzecz w zachowaniu babci ją zadziwiła. "Chyba jestem adoptowana" - napisała.


Anna Mucha to jedna z najbardziej rozchwytywanych, polskich celebrytek. Jest utalentowaną aktorką, a na koncie ma już niezły dorobek. Kiedy miała zaledwie dziewięć lat, zagrała w filmie "Korczak" w reżyserii Andrzeja Wajdy. W dorosłym życiu regularnie pojawiała się zarówno na małym, jak i dużym ekranie. Zagrała m.in. w: "Chłopaki nie płaczą", czy "Pitbull. Nowe porządki". Jednak prawdziwą popularność przyniosła jej rola w serialu "M jak miłość".

Reklama

Anna Mucha pojechała odwiedzić babcię

Gwiazda wybrała się w odwiedziny do babci, która obchodziła 93 urodzinyAnna Mucha wręczyła jej prezent, którym był czytnik e-booków. Na stories napisała, że babcia jest właśnie w trakcie lektury "Bożego Igrzyska", z czego aktorka jest niezwykle dumna.

Anna Mucha zapytała również babcię, czy chciałaby wystąpić z nią na Instagramie. Stwierdziła, że tak wspaniałą babcią warto się pochwalić. Jednak seniorka nie chciała z nią wystąpić w mediach społecznościowych. "Babcia nie chce sławy" - przyznała. Celebrytka skwitowała to rezolutnie:

Zobacz też:

Meghan Markle całkowicie straci tytuł?! Książę Karol podejmie decyzję!

Choinki w domach gwiazd! Kto już zdecydował się na świąteczną dekorację?

Ida Nowakowska zdradziła, co jej synek dostanie na święta!



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Mucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama