Anna Kalczyńska odkąd pracuje w TVN i prowadzi program śniadaniowy, bardzo dba o swój wizerunek.
Zawsze ma piękne włosy, staranny makijaż i nienaganny strój. Nawet gdy we wrześniu 2019 roku zmarł ukochany ojciec dziennikarki, ona wciąż pracowała i zachwycała profesjonalizmem. Mimo tego, że urodziła trójkę dzieci, ma także piękną figurę. Choć w dużej mierze zawdzięcza to naturze, to i tak musi nieco jej pomóc w utrzymaniu sylwetki. Teraz jednak postanowiła nieco na nią ponarzekać. Na swoim InstaStories pokazała zdjęcie w domowym stroju, gdzie spod koszulki, jej zdaniem, wystaje nieco brzuszek. Tym samym prezenterka stwierdziła, że nieco przytyła podczas przymusowego siedzenia w domu! Jednak jej najnowsze zdjęcie pokazuje zupełnie co innego! Ania pokazała się w pięknej, balowej sukni, którą miała ubrać na Met Galę. Wyglądała w niej wprost olśniewająco, a po zbędnych kilogramach nie było nawet śladu! Czyżby to sprawka pomocy programu graficznego i dobrze dobranej do zdjęcia pozy?
Zobacz również:

***Zobacz więcej materiałów wideo:








