Grzegorz Bardowski (31 l.) i jego żona Anna (25 l.) poznali się dzięki udziałowi w programie „Rolnik szuka żony 2”. W krótkim czasie pobrali się i doczekali synka Jana.
Bardowscy nie zasypiają gruszek w popiele. Zdobytą dzięki udziałowi w show popularność postanowili spieniężyć, biorąc jakiś czas temu udział w reklamie środków ochrony roślin!
Bez wątpienia pieniądze przydały się, bo utrzymanie dziecka przecież sporo kosztuje.
Być może w ich życiu niebawem szykuje się kolejna rewolucja. Prowadząca "Rolnika..." opowiedziała nam o jej spotkaniu z Anią i Grzegorzem, których odwiedziła w ich domu.
"Zobaczyłam po raz pierwszy syna Ani i Grzegorza. Pojechałam do nich z misiami i okazało się, że taki sam miś siedział w środku w łóżeczku i Ania tak chciała bardzo dyplomatycznie z tego wybrnąć i mówi: 'Nie martw się będzie dla brata'. A ja na to: Mam gratulować? A ona: Mów, że nie, jeszcze nie! I to są wspaniałe chwile.
My z uczestnikami naprawdę mamy jakąś taką więź i myślę, że ona się już nie zerwie" - wyznała prowadząca.Na szczęście, co się odwlecze...








