Amerykański tabloid "National Enquirer" zszokował swoją okładką. Widać na niej przeraźliwie wychudzoną Angelinę Jolie, a nagłówek głosi, że aktorka prowadzi głodówkę i obecnie waży zaledwie 76 funtów (czyli około 34 kilogramy)! Na jej zdrowiu miały odbić się m.in. kłopoty wokół rozwodu z Bradem Pittem.
"Wychudzona i bliska śmierci Angelina może żyć tylko dzięki przyjmowaniu posiłków w płynnej formie, które podawane są jej przez nos za pośrednictwem specjalnej rurki" - możemy wyczytać w gazecie.
Dziennikarze dodają, że Jolie w ostatnim czasie znacznie straciła na wadze i lekarze mają podstawy ku temu, by postarać się zmusić ją do poddania się leczeniu. Publikują też fotki, na których widać upadek aktorki. Czyżby była aż tak słaba, że nie może utrzymać równowagi?
Jeden z portali, "Gossip Cop", poddał pod wątpliwość ustalenia gazety. Pisze, że nie wiadomo, kiedy wykonano te zdjęcia, a Angelina mogła przewrócić się, gdy spacerowała na obcasach. "Jest to dość powszechne wśród kobiet, a gwiazda nawet nie upadła na ziemię" - bronią aktorki.
Dodają też, że już niejednokrotnie w mediach pojawiały się informacje, jakoby Jolie była w opłakanym stanie. "Ta publikacja ciągle wraca, dodawane są tylko nowe rewelacje. Tym razem jest to głodówka i karmienie przez sondę".
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów
