W maju tego roku Andrzej Piaseczny w końcu przyznał, że jest gejem. Jego coming out nie był szczególnie spektakularny. Muzyk wspomniał o swojej orientacji seksualnej ot tak sobie, na zasadzie „skoro już się zgadało…”
Swoje wyznanie wplótł w omawianie swojego nowego utworu „Miłość” (zobacz klip!), którego tematem jest uczucie łączące dwóch gejów:
Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem.
Po coming oucie Piasek wielokrotnie dawał do zrozumienia, że nieźle orientuje się w sytuacji osób LGBT+ w Polsce i ma świadomość, że jego wyznanie może mu przysporzyć problemów w każdej dziedzinie życia. Rzeczywiście tak się stało. Wielu fanów odwróciło się od niego, uważając, że powinien był dalej udawać.
Kiedy podczas Polsat SuperHit Festiwal 2021 wokalista zespołu Maneskin (sprawdź!) Damiano David postanowił zamanifestować swoje poparcie dla osób LGBT+ w Polsce, wpijając się w usta gitarzysty, Thomasa Raggiego, obecny w Operze Leśnej Piasek przypomniał w rozmowie z dziennikarzami, że to nie pierwszy apel o tolerancję, jaki widziała sopocka scena:
Pamiętamy koncert Eltona Johna, który kilka ładnych lat temu z tego samego miejsca apelował o równość i zrozumienie. Więc oczywiście wszystko fajnie dzisiaj i jeśli apele tego rodzaju nie wystarczą, to po prostu trzeba je powtarzać.
Chodzi o występ Eltona Johna w Sopocie w 2006 roku. Brytyjski artysta wygłosił wtedy następujące słowa:
Jestem po prostu muzykiem. Przychodzę i gram mając nadzieję, że sprawię, iż kłopoty wszystkich znikną na parę godzin. Jestem także gejem i wiem, że w Polsce jest wiele przemocy wymierzonej przeciwko gejom i wzywam was... To jest czas współczucia. Jest wystarczająco dużo nienawiści na tym świecie, żyjmy wszyscy w przyjaźni. Zostawcie gejów w spokoju.
Andrzej Piaseczny apeluje o miłość
Od tamtej pory minęło 15 lat, a sytuacja osób homoseksualnych w Polsce nie tylko nie uległa poprawie, lecz nawet wręcz przeciwnie…Półtora miesiąca po zakończeniu Sopot SuperHit Festiwalu 2021 Piasek znów znalazł się na scenie Opery Leśnej, tym razem z okazji organizowanego przez TVN festiwalu Top of the Top i znów postanowił zaapelować do Polaków słowami:
Kochajcie się jak najczęściej i na wszystkie sposoby, byle bezpiecznie!
Podobny apel wygłosił 29 lat temu na Stadionie Wembley wygłosił George Michel (sprawdź!), do którego Piasek, celowo, bądź przypadkiem, staje się coraz bardziej podobny. Zauważyliście?





***








