Reklama
Reklama

Andrzej Duda wymownie skomentował sukces Kazika. Jest odpowiedź!

Andrzej Duda (48 l.) twierdzi, że Kazik Staszewski (57 l.) dorobił się na zamieszaniu, jakie wywołała jego piosenka o Jarosławie Kaczyńskim. Słowa te postanowił skomentować wydawca artysty.

Utwór "Twój ból jest lepszy niż mój", opisujący wizytę prezesa PiS na grobie matki w momencie, gdy wszystkie cmentarze dla zwykłych śmiertelników były pozamykane, święci triumfy w sieci.

Po tym, jak w tajemniczych okolicznościach utwór zniknął z pierwszego miejsca Listy Przebojów Trójki, jest najchętniej cytowany w mediach; na YouTube teledysk obejrzało już 11 mln osób.

Według ekspertów dzięki całej aferze Kazik zyskał darmową reklamę, którą eksperci wycenili na 16 mln złotych.

Instytut Monitorowania Mediów wyliczył, że między 15 a 19 maja w prasie, telewizji radiu, internecie i social mediach pojawiło się 4,5 tys. materiałów, w których wymieniono piosenkę "Twój ból jest lepszy niż mój". W samych mediach społecznościowych wartość publikacji została wyliczona na 1,5 mln zł.

Reklama

Aferę skomentował również Andrzej Duda, podkreślając, że inni artyści zazdroszczą Kazikowi zysków.

"Myślę, że wielu wykonawców zazdrości panu Kazikowi Staszewskiemu, bo popularność, jaką zyskała dzięki temu jego piosenka, i w związku z tym także pieniądze, które zarobi, z pewnością wzbudzają zazdrość... Ktoś, kto doprowadził do tej sytuacji, niewątpliwie zrobił panu Kazikowi wielki prezent" - powiedział Andrzej Duda.

Do słów tych odniósł się na łamach "Faktu" wydawca płyt Kazika, Sławomir Pietrzak z wytwórni S.P. Records, tłumacząc, że artysta jak na razie dorobił się na piosence zaledwie "kilku tysięcy".

Nie rozumie też, skąd "zaczepność" prezydenta Dudy w tej kwestii - tym bardziej że jego "Ostry cień mgły" na YouTube zobaczyło również 10 mln osób.

"Nie wiem, skąd taka zaczepna wypowiedź pana prezydenta" - dziwi się Sławomir Pietrzak.

"Kazik był i jest megapopularny. Przykładem niech będzie chociażby zeszłoroczny koncert Kultu, na którym - jak podali organizatorzy i media - padł polski rekord: około milion osób przyjechało zobaczyć Kazika z zespołem Kult. Takiego koncertu w Polsce, ale i może w Europie, nie było. Więc myli się pan prezydent, że ta sytuacja z Trójką spowodowała popularność Kazika".

Zdaniem Pietrzaka Andrzej Duda jest szczęściarzem, gdyż Kazik nie zdecydował się jeszcze (!) napisać o nim utworu. Wcześniejsze piosenki, traktujące o innych politykach, zazwyczaj zwiastowały polityczny upadek.

"Andrzej Duda ma wielkie szczęście, bo Kazik zrobił już kilka utworów o politykach różnych frakcji. Z panem Wałęsą o 100 milionach, gdy był prezydentem, z panem Millerem, kiedy był premierem, panem Jaruzelskim, kiedy jeszcze był pierwszym sekretarzem i również premierem, panem Oleksym jako premierem oraz innymi... I wszyscy oni zaraz potem jakoś się wykruszali ze swoich stanowisk" - mówi Sławomir Pietrzak "Faktowi".

Myślicie, że Andrzej Duda jest dobrym materiałem na piosenkę?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Duda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy