Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że diwa Ałła Pugaczowa uciekła z Rosji. Powodem miał być wpis męża artystki, Maskima Gałkina, w którym potępił działania Władimira Putina i agresję na Ukrainę. W konsekwencji stracił kontrakty reklamowe w telewizji. Oboje mieli opuścić ojczyznę i nie wracać.
Od rana jestem w kontakcie z bliskimi i przyjaciółmi z Ukrainy! Nie potrafię wyrazić słowami tego, jak się czuję! Jak to jest możliwe! Nie ma usprawiedliwienia dla wojny!
Pugaczowa podobno zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie z samolotu i napisała: "Piekielnie boję się latania, ale jeszcze bardziej boję się nowego Hitlera z Leningradu. Żegnajcie, wyjeżdżam...". Jednak nikt nie potwierdził, czy jest ono prawdziwe, a na jej profilach nie można go znaleźć.
Rosyjski dziennik Prawda informował, że Pugaczowa to kolejna gwiazda, która zdecydowała się na ucieczkę i otwarcie potępił jej zachowanie. Podobno widziano ją na lotnisku Wnukowo 3, razem z rodziną miała opuścić Rosję prywatnym odrzutowcem.

Ałła Pugaczowa komentuje doniesienia o ucieczce
Teraz jednak okazuje się, że informacje o jej ucieczce były nieprawdziwe. Ałła Pugaczowa rzeczywiście wyjechała z Rosji, ale wraz z mężem i dziećmi udała się na planowane wakacje do Izraela, tak donoszą rosyjskie media. Tam wynajęła trzypiętrowy dom w Cezarei nad Morzem Śródziemnym.
W mediach społecznościowych opublikowała wideo, na którym mówi: "Wakacje, ferie i leczenie nie są uważane za emigrację! Wrócę!". Diwa jednak nie wyznała, gdzie dokładnie przebywa. Być może ze strachu o swoje życie. W Rosji ma wielu wrogów, jednym z nich jest kaznodzieja Andriej Tkaczow, który otwarcie popiera agresję na Ukrainę.
Czy zauważyliście, jak powietrze się oczyściło? Pugaczowa opuściła Rosję na zawsze. Boże, jak ja na to czekałem
***
Zobacz także:
Krawczyk Junior zdradził rodzinne sekrety! "U mnie kochać, to równocześnie bać się"
Matka Górniak w coraz gorszym stanie. Diwa obojętna
Zastanawiasz się w jaki sposób możesz pomoc Ukrainie? Podpowiadamy








