To były zaskakujące słowa Alicji Bachledy-Curuś. Aktorka przyleciała do Polski, żeby wziąć, między innymi, udział w gali z okazji 180-lecia znanej firmy jubilerskiej. Nikt jednak nie spodziewał się, że padnie z jej strony tak zaskakująca deklaracja.
Podczas krótkiej rozmowy na gali z dziennikarzem portalu pudelek.pl Alicja opowiadała o swoich planach, wydawało się, że zawodowych. Mówiła, że przygotowuje się do zupełnie innej roli.
Przez moment można było odnieść wrażenie, że mówi o tym, że chce spróbować swoich sił nie tylko jako aktorka, ale też jako twórczyni filmów.
"To jest bardzo ciekawa opowieść. Ona dzieje się wszędzie, ale jest to opowieść o kobiecie z Polski" - mówiła tajemniczo aktorka.
Był to jednak zręczny zabieg słowny, bo gdy dziennikarz, nawiązując do imprezy, na jakiej pojawiła się aktorka, spytał ją o to, jaki powinien być idealny pierścionek zaręczynowy - ona uniosła dłoń ku górze. Pokazała palec i... stwierdziła: "Taki!".
Alicja Bechleda-Curuś już od dawna widywana jest z nowym partnerem. "Życie na Gorąco" już kilka tygodni temu pisało, że ten rok może być dla aktorki wyjątkowy. Zaręczyła się i miłość znów triumfuje.



***Zobacz więcej materiałów wideo:








