Aleksandra Żuraw, uczestniczka 4. edycji programu „Top Model”, nie zdecydowała się na karierę w modelingu. Założyła za to firmę, handlującą soczewkami, okularami przecisłonecznymi i ubraniami. Prowadzi także swój kanał na YouTube i jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych.
Aleksandra Żuraw poddała się operacji
Podobnie, jak inni youtuberzy, chętnie dzieli się szczegółami swojego życia, które większość osób uznałaby za intymne. W maju wyznała, że poddała się operacji plastycznej i ujawniła, kilka detali:
"Ledwo żyję, wyłam z bólu. Operacja była bardzo rozległa. Mam dreny, szwy, ubrania uciskowe".
2 miesiące po operacji wyznała, że wystąpił u niej paraliż górnej wargi i „nie może się uśmiechać jedną stroną”.
Tragedia w życiu Aleksandry Żuraw
Ostatnio zaś poinformowała o kolejnej tragedii, która wydarzyła się w jej życiu. Ola Żuraw jest mamą czteroletniej córeczki z poprzedniego związku. Z obecnym partnerem także marzą o dzieciach, jednak realizacja marzenia okazała się trudna.
Żuraw zamieściła na Instagramie filmik, ukazujący jej radość z pozytywnego wyniku testu ciążowego, a następnie zaświadczenie od lekarza, który potwierdził ciążę. Jak wynika z dokumentu, przewidywany termin porodu był wstępnie wyznaczony za niecałe 9 miesięcy.

Na kolejnych zdjęciach widać zdjęcie dokumentacji medycznej, stwierdzającej ciążę pozamaciczną i rozpacz Oi po jej utracie. Ilustracją do nagrania jest piosenka „Lost Hope”, a komentarzem jedno proste zdanie:
„Chcemy Cię pamiętać”
Na Instastories Żuraw wyznała, że nie zamierza zrezygnować z dalszych prób:
"Już sobie popłakałam, jak widać po mojej twarzy. Nie jest to sytuacja, która mi przejdzie, myślę, że będę nosić to do końca swoich dni. Teraz po prostu mamy otwarte serca na tęczowy cud w przyszłości i jesteśmy z rodziną, to jest najważniejsze".
Zobacz też:
Aleksandra Żuraw podejrzana o popieranie Putina? Gwiazda rozwiewa wątpliwości
Ola Żuraw szczerze o macierzyństwie













