Aleksandra Żebrowska dzięki swojej naturalności szybko zyskała fanów na Instagramie. W sieci obserwuje ją już ponad 170 tys. obserwujących, a liczba ta z miesiąca na miesiąc wciąż wzrasta.
Ola wraz z mężem Michałem Żebrowskim doczekała się synów: Franciszka, Henryka i Feliksa.Dumna mama chętnie opowiada o swoim macierzyństwie na Instagramie. Celebrytka stara się pokazać jego prawdziwe oblicze. Często stawia na naturalność i chętnie fotografuje się bez makijażu, w swojej prawdziwej odsłonie.Żebrowska kilka razy zszokowała internautów. Na Instagramie pojawiły się już fotki w mokrej od laktacji koszulce, często pokazuje, jak karmi swojego synka piersią, a nawet jak zmienia majtki. Ostatnio Ola zaprezentowała jednak swoją kuchnię.Trzeba przyznać, że złoty kran i białe płytki są nieco przytłoczone przez panujący w pomieszczeniu bałagan.
Kuchnia ogarnięta przed spaniem? Nie. Ale czy przynajmniej mieliśmy weekend na luzie, dzieci się fajnie bawiły, grały w gry planszowe bez awantur i wszyscy wreszcie odpoczęliśmy? Też nie - napisała pod fotką.
Internauci nie byli oburzeni, tylko dziękowali Oli za naturalność. Wiele osób utożsamia się z postem Żebrowskiej i zdradza, że ich kuchnie wyglądają podobnie.
Podobno kto ma czyste mieszkanie, ma nudne życie - dodała nawet pokrzepiająco jedna z internautek.








