Dziennikarka w przeszłości była stałą bywalczynią warszawskich salonów.
Po zeszłorocznej imprezie Empiku, na której organizatorzy zapomnieli zarezerwować dla niej miejsca, odechciało jej się jednak "bywać".
Zdenerwowana całą sytuacją Szulim wyrzuciła swoje żale na Instagramie, gdzie dała do zrozumienia, że nie ma zamiaru przychodzić już na imprezy celebryckie.
W swoim postanowieniu wytrzymała jednak tylko jakiś czas i koniec końców wróciła do pozowania na ściankach, choć pojawia się na imprezach i galach zdecydowanie rzadziej niż kiedyś.
W rozmowie z "Twoim Imperium" wyjaśniła, dlaczego tak jest.
"Nie chcę być stałym gościem, wolę tam tylko bywać. Najciekawsze zdarzenia mają miejsce nie na ściankach, a zupełnie gdzie indziej" - powiedziała.
Chcielibyście, żeby częściej pojawiała się na salonach?
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
