Agnieszka Kaczorowska nagle ujawniła to w telewizji. Chodzi o jej nowy dom
Agnieszka Kaczorowska w ostatnich tygodniach nie narzeka na nudę. Doniesienia medialne o relacji z Marcinem Rogacewiczem, wakacje na Ibizie, żale byłego partnera w tle – ale nade wszystko budowa nowego domu. To właśnie całkiem nowe gniazdko, w którym chce stworzyć przyszłość dla siebie i córek, zajmuje najwięcej jej uwagi. W nowym wywiadzie wyjawiła kulisy powstawania jej miejsca na ziemi.
Agnieszka Kaczorowska znalazła się w centrum uwagi nie tylko z powodu udziału w nowym, jesiennym sezonie programu "Taniec z gwiazdami". Jeszcze więcej szumu wywołują wieści o jej życiu prywatnym. Sporo zamieszania zrobił Maciej Pela w ostatnim, kontrowersyjnym wywiadzie, ale tancerka zdaje się skupiać na tym, co pozytywne.
Niedawno nowy początek ogłosił Marcin Rogacewicz, ale takie podejście dotyczy też Kaczorowskiej. Po wakacjach na Ibizie wróciła do córek i do kontroli nad tym, co dotyczy budowy jej domu. 7 lipca pojawiła się w "Pytaniu na śniadanie", by opowiedzieć o kulisach nowego lokum - przy okazji odniosła się do krążących plotek.
Jakiś czas temu Kaczorowska ujawniła w wywiadzie, że przyszła pora na "posprzątanie bałaganu" w jej życiu. Jedną z rzeczy, które na pewno przy tym pomogą, jest rozpoczęcie nowego rozdziału w miejscu, które nie jest naznaczone przeszłością. Dlatego tak bardzo ekscytuje ją oczekiwanie, aż jej nowy dom będzie gotowy.
"Na hamaku pod nowym domem. Bardzo lubię tu przyjeżdżać, mimo tego, że w środku tam trwa ostra budowa. Jeszcze myślę, że co najmniej dwa, trzy miesiące, zanim się będziemy mogły tu wprowadzić. Ale prace postępują, a ja po prostu lubię tu przyjeżdżać, bo to takie spojrzenie w kierunku nowego. Zdecydowanie lepiej patrzeć w przyszłość. Dobrze mi tu... i zielono tu" - ogłosiła niedawno Agnieszka na Instagramie.
Przy okazji doniesień o nowym domu pojawiły się oczywiście plotki o tym, czy zamieszka w nim także z Rogacewiczem. Wydaje się więc, że wspominanie jedynie o córkach nie jest przypadkowe. A co wyjawiła teraz?
Kaczorowska w "PnŚ" świętowała zbliżające się urodziny, które przypadają już 16 lipca. Poza tym jednak skupiła się na opowieści o nowym domu, który kupiła już w styczniu.
"To już trwa kilka miesięcy. Ja w styczniu to kupiłam. Wszyscy, którzy mają za sobą wykańczanie jakiejś przestrzeni wiedzą, że to się ciągnie w nieskończoność i wymaga budżetu, więc to się robi małymi kroczkami. Mam nadzieję, że na jesień będziemy mogły się tam wprowadzić" - wyjaśniła tancerka.
Agnieszka przyznała, że nie ma czasu na przypilnowanie wszystkich zmian na co dzień, ale ufa osobom, z którymi współpracuje.
"Jeszcze trwają brudne prace i to trwa najdłużej. To są takie tematy, na które ja nie do końca mam czas. Lubię tam pojechać i zobaczyć, jak się dzieje, ale mam cudowną architektkę, projektantkę, która dogląda tego wszystkiego" - dodała.
Kaczorowska wyjawiła, że ostatnie dwa lata jej życia "nie są najłatwiejsze", choć nie mówi o wszystkim na Instagramie. A na razie i tak najwięcej uwagi poświęca nowemu lokum, a nie plotkom.
"Ja uważam, że to są takie rzeczy prywatne, które należy zachować dla siebie. Ja o wszystkim nie chcę mówić, ale ta sfera nowego gniazdka zabiera dużo umysłu" - ogłosiła.
Zobacz też:
Wielkie zmiany w życiu Agnieszki Kaczorowskiej
