W ostatnim czasie o Agnieszce Chylińskiej znów jest głośno. Artystka wydała książkę dla dzieci i przy okazji napisała list do fanów, w którym dała do zrozumienia, że w jej życiu nie jest lekko, a jedna z jej pociech cierpi prawdopodobnie na autyzm.
W zeszłym tygodniu podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pojawiła się w nowej fryzurze i wywołała tym sporą sensację. Piosenkarka (sprawdź!) ma teraz długie blond dredy, w których wygląda naprawdę dobrze.
Niestety, Agnieszka postanowiła dokonać jeszcze jednej zmiany, która może okazać się głośnym wołaniem o pomoc. Gwiazda wytatuowała sobie na twarzy napis "Love me", czyli "Kochaj mnie".
W sieci od razu pojawiły się liczne komentarze dotyczące tego, że jest to już przesada, by na twarzy wykonać tatuaż. Z kolei niektórzy uważają, że nowa "dziara" może być próbą zwrócenia na siebie uwagi i rozpaczliwym krzykiem o pomoc.
Nie od dziś wiadomo, że gwiazda od lat zmaga się z problemami związanymi z samoakceptacją. Fani boją się, że jest to kolejna próba zwrócenia na siebie uwagi i potrzeby miłości.
Co sądzicie o takich zachowaniu Agnieszki?


***Zobacz więcej materiałów wideo:








