Do premiery swojej książki "Steczkowscy. Miłość wbrew regule" przygotowywała się długo i starannie. Liczyła, że w warszawskim kinie Atlantic, gdzie miała odbyć się impreza, pojawi się sławna siostra Justyna Steczkowska (44 l.), pozostała siódemka rodzeństwa oraz mama.
- Niestety, nikt z rodziny nie przyszedł świętować literackiego sukcesu Agaty - zdradza "Na Żywo" uczestnik imprezy. - Autorka, ubrana w piękną czerwoną suknię, z niepokojem spoglądała w kierunku drzwi, licząc, że pojawi się w nich ktoś bliski. Jednak srodze się zawiodła - kwituje informator.
Wydarzenie odbyło się jednak zgodnie z planem, przy całkowicie zapełnionej sali. Fragmenty książki, odsłaniającej sekrety rodu Steczkowskich, przeczytała Katarzyna Herman.
Siostry i bracia Agaty, jeszcze przed premierą, nie kryli niezadowolenia, że ujawniono rodzinne tajemnice - fakt, iż ich ojciec był księdzem, który z miłości do matki porzucił życie kapłana. Najstarsza latorośl pary uznała, że ma prawo opisać, jak trudną drogę przeszli jej rodzice, by być razem. - Nie jestem typem skandalistki i kocham moich rodziców i rodzeństwo - stwierdziła na promocji Agata. Czy to zapewnienie wystarczy, by relacje w rodzinie znów były dobre?
Zobacz również:











