Słynna restauratorka postanowiła tym razem zostać królową lodów. Jej lodziarnie mają pojawić się w całej Polsce.
Szumne otwarcie w Warszawie może jednak odbić się jej czkawką. O co chodzi?1 czerwca Gessler zorganizowała w stolicy imprezę, na której rozdawała dzieciom darmowe lody. "Fakt" donosi jednak, że restauratorka może ponieść za to konsekwencje, bowiem wśród smaków znalazły się prosecco czy campari z pomarańczą. "Trzeba ocenić takie zdarzenie negatywnie. Wprowadzanie smaku alkoholu do diety dzieci, jeszcze poprzez pozytywnie kojarzących im się lodów, to przygotowywanie gruntu pod sięganie po alkohol w przyszłości" - oburza się w tabloidzie Katarzyna Łukowska, p.o. dyrektora Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Radca prawny w rozmowie z tabloidem twierdzi, że nawet w przypadku, gdyby w lodach nie było ani kropli alkoholu, to "zachodzi tu tożsamość nazwy produktu z oznaczeniem napoju alkoholowego, co w konsekwencji stanowi naruszenie ustawy o wychowaniu w trzeźwości".
Za takie naruszenie grozi grzywna nawet do pół miliona złotych. Trudno jednak uwierzyć, aby Magda miała tyle zapłacić za rozdawanie darmowych lodów.
Sama Gessler uznała to za burzę w szklance wody, a jej prawnicy przekonują, że żadne prawo nie zostało złamane!
Jedliście już lody od Magdy?
Zobacz również:


***








