Radość w domu Magdaleny Zawadzkiej. Aktorka kolejny raz zostanie babcią. Maleństwo przyjdzie na świat za kilka tygodni!
"Jestem bardzo szczęśliwa, bo to wspaniała wiadomość. Gustaw też byłby najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, gdyby to widział. Myślę, że wciąż dba o nas z tego wymiaru, w którym się znalazł" - powiedziała "Życiu na gorąco" uradowana aktorka.
Magdalena ma już dwie wnuczki: Wandę (11 l.) i Helenkę (5 l.). Ojcem Helenki jest syn Zawadzkiej - reżyser i operator filmowy, Jan Holoubek (41 l). Wanda to z kolei córka partnerki Jana, ale Magdalena obie traktuje jak swoje wnuczki.
Zawadzka przyznaje jednocześnie, że jest bardzo zapracowaną babcią. Aktualnie gra w pięciu spektaklach. Każdy w innym teatrze. Do tego promuje swoje książki: "Gustaw i ja", "Taka jestem i już!" i "Moje szczęśliwe wyspy". To wymaga częstych wyjazdów.
"Ale tak organizuję czas, by zawsze mieć go dla moich dzieci" - mówi "Życiu na gorąco" aktorka.
Jej syn przyznał w jednym z wywiadów, że Magdalena jest babcią zwariowaną, gdyż często zaprasza wnuczki do swojej zaczarowanej rzeczywistości. A czy teraz będzie chłopiec czy dziewczynka?
"Nie zdradzę. Niech to będzie niespodzianka" - mówi Magdalena Zawadzka.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
