Przykre wieści o Danielu Nawrockim. Dopiero co debiutował w telewizji, a teraz to
Daniel Nawrocki dopiero co zadebiutował w jednej ze stacji telewizyjnych. Jego program był chwalony i wydawało się, że na dobra passa potrwa. Tymczasem stacja postanowiła inaczej.
Daniel Nawrocki nie tak dawno, bo 10 sierpnia zadebiutował na antenie stacji wPolsce24. Syn prezydenta ma własny program, do którego zaprasza gości, by podyskutować na ważne dla Polski tematy. Pierwszym gościem programu "Nawrocki w Polsce" był dawny prezenter TVN Filip Chajzer. To dzięki tej rozmowie i reakcji widzów na nią programowi Nawrockiego stacja dała najlepszy czas antenowy w niedzielne wieczory.
Rozmowy Nawrockiego można było oglądać w niedziele o godzinie 20:20. Wcześniej w tym czasie emitowano format Marianny Schreiber, który został on przesunięty na 16:20.
Schreiber nie była w żaden sposób zmartwiona, że jej program stracił tak dobrą pozycję w ramówce.
"Tak (...) został przesunięty z godz. 20:20 na godz. 16:30, z czego jestem bardzo zadowolona. Dodatkowo jestem bardzo dumna, że tak wspaniały człowiek, jak Daniel Nawrocki (...) prowadzi swój program!" - wyznała. w swoich mediach społecznościowych.
W kolejnych programy Daniela Nawrockiego gościli Tomasz Adamek, a nawet Andrzej Duda. Jednak z odcinka na odcinek jego oglądalność spadała. Stacja, postanawiając odświeżyć nieco ramówkę, przy okazji znowu przesunęła program Daniela Nawrockiego. Tym razem dostał o wiele gorszą pozycję.
Jak informują Wirtualne Media" "Niedzielny format "Nawrocki wPolsce" z udziałem syna prezydenta zostanie przeniesiony z 20:20 na 17:05".
Oznacza to, że znowu program Marianny Schreiber musi zostać przesunięty przez format Nawrockiego. Tym razem Marianna musi się pogodzić z faktem, że traci niedzielne popołudnia. Schreiber będzie pojawiać się na ekranach w soboty o 17:05.
Zobacz też:
Zaskakujące wieści o synu Nawrockiego. Tego nikt się nie spodziewał tak szybko
Wojewódzki zabrał głos ws. syna Nawrockiego. To nie było miłe
