Biel kwiatów i przejmująca cisza. Tak wyglądał pogrzeb Jacka Wójcika

Jacek Wójcik, znany lepiej jako "Dżejk" towarzyszący Dagmarze i Edzi w programie "Królowe życia" zmarł nagle 1 października w wieku 55 lat. 

"ŻEGNAJ DŻEJK. Do zobaczenia w innym Świecie. Kochani. Dziś odszedł DŻEJK. Nie będzie Was już bawił. Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego" - pisała Dagmara Kaźmierska w mediach społecznościowych.

W sobotnie przedpołudnie, 4 października na cmentarzu w Kłodzku, rodzinnym mieście, gdzie dorastał i wychowywał się Jacek Wójcik, odbył się pogrzeb gwiazdora "Królowych życia". 

"Przed wejściem do kaplicy stanął czarny karawan, a do środka wniesiono białą urnę z prochami, ozdobioną kwiatami" - relacjonuje tabloid "Super Express".

Na honorowym miejscu stanął portret roześmianego Jacka Wójcika, 55 latek chciał by tak zapamiętali go bliscy i rodzina. W kaplicy panowała przejmująca cisza, atmosfera zadumy przerywana tylko co pewien czas szeptami. 

Wśród kwiatów dominowały białe róże, lilie oraz hortensje w odcieniach królewskiego błękitu.

Przejmujące i wymowne były słowa prowadzącego ceremonię, który porównał życie Wójcika do wędrówki z plecakiem. 

"Jacek w swoim plecaku trzymał swoje doświadczenie życia. Swoją mądrość, lekcje, dobre rady i trafne przemyślenia. Otwierając ten plecak, widzimy bogactwo, które zostaje jako dar dla innych" - usłyszeli żałobnicy.

"Jacek, choć teraz znikł z waszych oczu, to pozostaje w waszych wspomnieniach i chwilach, które uczynił piękniejszymi. Niech to właśnie wspomnienia o nim będą teraz drogowskazem" - dodano.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Edzia i Dagmara znów się spierają publicznie. I to w tak smutnej chwili

Wydała się przyczyna śmierci Jacka Wójcika. Laluna Unique się wygadała