Andrzej Onopiuk z "Rolnicy. Podlasie" szuka ukochanej
Program "Rolnicy. Podlasie" kanału Fokus TV od lat prezentuje przeróżnych, barwnych bohaterów. Najwięcej emocji wzbudzają Gienek oraz jego synowie - Jarek i Andrzej Onopiuk z Plutycz. Razem prowadzą 50-hektarowe gospodarstwo, na którym hodują krowy, konie i drób. Onopiuk ma też córkę, która unika uwagi mediów.
Rolnicy z Plutycz nie wywołują jedynie pozytywnych emocji - widzowie krytykują ich w sieci za nieszczególną gospodarność. To jednak nie przeszkadzało Onopiukom w zdobyciu ogromnej popularności, dzięki której stworzyli własny kanał na YouTube, który obserwuje ponad 130 tysięcy osób.
Gienkowi, Jarkowi i Andrzejowi sławy nie brakuje, za to do tej pory żaden z nich nie wspominał o tęsknocie za partnerką. Teraz niespodziewanie okazało się, że Andrzej dojrzał do stałego związku - dlatego zamierza znaleźć żonę. Wybrał zaskakujący sposób.
Andrzej z Plutycz organizuje "wesele"
42-letni Andrzej Onopiuk z Plutycz co prawda nie ma jeszcze żony, ale już zaprasza na "wesele", podczas którego planuje poznać przyszłą wybrankę. Wydarzenie odbędzie się 22 sierpnia na gospodarstwie jego znajomych w Ciemnoszyjach. Justyna i Łukasz organizują tam zabawę, na której jedną z "atrakcji" ma być właśnie casting na ukochaną.
"Będziemy szukali panny młodej dla Andrzeja. Pomagam mu zorganizować imprezę, w której będzie kawalerem do wzięcia. Panna młoda może przyjdzie, może się znajdzie" - wyjaśnia Justyna, która także w przeszłości występowała w "Rolnikach. Podlasie".
Całość będzie miała charakter plenerowej, wiejskiej zabawy. W jej trakcie kandydatki na żonę będą mogły dobrze poznać Andrzeja, a on sam oceni, czy któraś z nich zdobędzie jego serce. Aby jednak wziąć udział w tej atrakcji, trzeba będzie zapłacić bilet. Onopiuk ma też własne wymagania.
Andrzej z "Rolnicy. Podlasie" tego szuka u kobiety
Andrzej z Plutycz wyjaśnił w wywiadzie dla "Super Expressu", jakich cech szuka u przyszłej żony. Nie uroda jest dla niego najważniejsza, lecz pracowitość i znajomość realiów życia w gospodarstwie.
"Musi być odpowiednia. [...] Kolor włosów nie ma znaczenia, ale powinna znać się na gospodarstwie. Teraz nie szuka się Miss Polonii, ale dziewczyny, która pomaga w rolnictwie" - tłumaczy Onopiuk.
"Super Express" informuje, że wydarzenie we wsi Ciemnoszyje jest biletowane. Za wejściówkę standardową trzeba zapłacić 59 złotych, a bilet VIP kosztuje aż 100 złotych. Oczywiście nie jest to zapłata za samą możliwość rozmowy z Andrzejem, lecz za liczne atrakcje towarzyszące - podlaskie smakołyki i gry weselne, konkursy z nagrodami, labirynt w kukurydzy czy potańcówkę z muzyką na żywo i DJ-em.
Zobacz też:
"Rolnicy. Podlasie": Andrzej z Plutycz nagle zniknął
"Rolnicy Podlasie". Justyna i Łukasz mówią wprost








