Choć Kamil Majchrzak przegrał z Karenem Chaczanowem czwartej rundzie Wimbledonu, to i tak ma spore powody do dumy. Oprócz tego, że osiągnął swój najlepszy wynik w turnieju wielkoszlemowym, może liczyć także na całkiem niezłą sumkę pieniędzy.
Kamil Majchrzak tyle zarobił w tydzień
Sportowiec w zaledwie tydzień zarobił około 240 tys. funtów, czyli sporo ponad milion złotych. Wprost wyjawił, że to jego największy przelew.
"Na turniejach Wielkiego Szlema są największe możliwości zarobkowe, im dalej, tym więcej. Będzie to moja największa nagroda finansowa" - powiedział Kamil Majchrzak w Kanale Zero.
Na co planuje wydać zarobione pieniądze Kamil Majchrzak? Opowiedział o tym wprost w Kanale Zero. Nie krył, że tak duży zastrzyk gotówki da sporo możliwości jemu oraz jego najbliższym.
Kamil Majchrzak mówi wprost co zrobi kwotą
"Na pewno ułatwi i poprawi komfort życia i w planowaniu. Nie tylko wyjazdów, bo na to środki oczywiście są, ale też tego, kogo zabrać, czy mogę zabrać cały sztab. Na razie nie podejmowałem żadnych decyzji, co dalej, natomiast zdecydowanie ułatwi to planowanie i w momencie, gdyby trochę gorzej szło, zabezpiecza mnie na przyszłość i daje dużo swobody" - skwitował.
Majchrzak w podobnym tonie wypowiedział się także na łamach Interii.
"Da mi to dużo spokoju. Nie będę ukrywał, że ta sprawa, którą miałem, dość mocno mnie kosztowała. Na pewno wrócę teraz na całkiem komfortowy poziom, jeśli chodzi o możliwości planowania, trenowania, a także tego kogo, co i gdzie mogę zabrać. Pod tym względem ten turniej na pewno da mi mnóstwo oddechu i pomyślę, jak najlepiej wykorzystać te pieniądze" - zapowiedział Majchrzak.
Zobacz też:
Iga Świątek wyjawiła prawdę o relacji z gwiazdorem Formuły 1. To jednak nie były plotki
Wymowne słowa Wyszkoni w kierunku Świątek i Abramowicz. Fala komentarzy








