Joanna Jędrzejczyk wyznała prawdę o swoim życiu miłosnym. To dlatego nie ma partnera

Joanna Jędrzejczyk jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich sportsmenek. 37-latka w 2015 roku zdobyła pas amerykańskiej federacji UFC i potem pięciokrotnie broniła tytułu mistrzowskiego. Poza tym jest wielokrotną mistrzynią Polski i Europy.W 2022 roku zawodniczka zdecydowała się jednak zakończyć sportową karierę. Potem wielokrotnie podkreślała, że chciałaby założyć rodzinę, jednak jak do tej pory nie udało się jej zrealizować swoich planów.

Joanna Jędrzejczyk przez pewien czas była zaręczona z piłkarzem Przemysławem Butą, jednak relacja nie przetrwała próby czasu. 

"Byliśmy razem osiem lat, planowaliśmy wspólne życie, zaręczyliśmy się w 2016 roku. Ale wszystko zaczęło się sypać. (...) Próbowałam walczyć, ale wszystko ma swoje granice" - mówiła w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".

Wszystko z powodu zdrady, jakiej dopuścił się wybranek medalistki.

"Zadzwoniła do mnie ta kobieta, opowiedziała o wszystkim. I widzisz, przyznała się ta osoba, a ten facet nie miał odwagi. Zapytałam się, czy mam jej za to dziękować. (...) Zdrada jest krzywdząca, upokarzająca" - dodała.

Potem związała się z Mateuszem Zarankiewiczem, ale ten związek również zakończył się rozstaniem.

Aktualnie sportsmenka pozostaje singielką. Jak zdradziła w jednym z wywiadów, nie czuje się z tym źle i jak na razie nie decyduje się na kolejny związek. Przy okazji dodała, że jest to jej w pełni świadoma decyzja, która wynika z jej poprzednich doświadczeń.

"Nie może być tak, że ty jesteś w związku narzeczeńskim i ktoś przychodzi i mówi, dobra przestań już, za dużo tego. Moje ego jest większe niż twoje sukcesy. I nagle ktoś chce cię zatrzymać, bo ma swoje widzimisię" - tłumaczyła u Żurnalisty.

"To jest bardzo trudne, tutaj chodzi o przyjaźnie, o zaufanie cały czas, a nie wiesz, czy osoby, które spotykasz w swoim życiu, są, będą szczere z tobą. I czy są, po to, bo chcą wykorzystać twoją popularność, czy być z tobą. To jest cały czas balansowanie na równi pochyłej" - podsumowała.

To nie oznacza jednak, że Joanna Jędrzejczyk całkowicie zamyka się na nową miłość.

"Chyba potrzebuję osoby, która będzie spełniona zawodowo i wierzę, że taką osobę znajdę. (...) Czemu ja się mam zatrzymać, wyhamować ten galop, ja się boję, że później to nie będę ja. Wierzę w to, że znajdę do galopu osobę, partnera, który będzie kochał tak samo galop, jak ja" - przyznała w wywiadzie.

Co jest dla niej najważniejsze u potencjalnego partnera?

"Przede wszystkim na to, jakim jest człowiekiem. Wrażliwość tego człowieka i podejście do życia" - podsumowała.

Zobacz też:

Zmiany w nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Tego wcześniej nie było

Joanna Jędrzejczyk przygotowuje się do operacji barku

Straciła pracę przez TVP. Niesamowite wieści o Joannie Jędrzejczyk