Caroline Derpieński dostała od partnera luksusowy samochód. Nie wszyscy wierzą, że tak mu podziękowała [POMPONIK EXCLUSIVE]
Caroline Derpeiński nie ukrywa tego, że związek z miliarderem daje jej poczucie bezpieczeństwa oraz stabilność finansową. Celebrytka niedawno pochwaliła się tym, że w jej garażu pojawił się nowy luksusowy samochód. Jak się szybko okazało, był to prezent od partnera, który w ten sposób chciał sprawić przyjemność ukochanej. Jak Caroline zareagowała na ten gest?
Życiem uczuciowym Caroline Derpieński w ostatnich miesiącach żył cały internet. "Dolarsowa celebrytka" jakiś czas temu nagle rozstała się z Krzysztofem Porowskim, którego pieszczotliwie nazywała "Dżakiem". Wyjawiła wtedy, że życie u jego boku wcale nie było usłane różami.
Jak się można było spodziewać, po pewnym czasie skruszona Caroline wróciła do swojego partnera i do luksusowego życia, do którego była przyzwyczajona. Teraz ponownie chwiali się kosztowanymi podróżami, ubraniami od znanych projektantów oraz samochodami, o których większość może tylko pomarzyć.
Od rozpoczęcia swojej kariery w mediach Caroline Derpieński nie ukrywała swojego zamiłowania do drogich aut. W mediach społecznościowych nieraz chwaliła się tym, że w jej kolekcji znajdują się: Rolls-Royce Wraith, BMW X3M Competition oraz Porsche Panamera 4 E-Hybrid. Każdy z samochodów oczywiście wyróżnia się nietypowym wyglądem, który przyciąga wzrok przechodniów.
Ostatnio Caroline pochwaliła się w sieci pomarańczowym Lamborghini. Szybko okazało się, że był to kolejny drogi prezent od jej ukochanego. Trzeba przyznać, że "Dżak" ma gest.
W rozmowie z naszym reporterem Caroline przyznała, że denerwują ją plotki o tym, że musiała jakoś specjalnie dziękować swojemu partnerowi za wspomniany wcześniej prezent. Celebrytka wychodzi z założenia, że w długoletnich związkach dawanie sobie prezentów - nawet tak drogich - jest czymś zupełnie normalnym.
"W zależności od stażu relacji, od namiętności, od podróży, od kłótni, od wszystkiego, nie ma tak w żadnym związku, czy z bogatym, czy z biednym mężczyzną, bo facet to facet. Nieważne, ile zarabia. Facet, który kocha kobietę i jest ileś lat w relacji, to ta kobieta nie musi mu się odwdzięczać" - powiedziała w wywiadzie udzielonym Damianowi Glince.
Tym samym Derpieński raz na zawsze ucięła plotki o tym, że musi odwdzięczać się swojemu partnerowi za każdy drogi prezent w sposób, który wskazywałby na to, że jest z nim tylko dla pieniędzy.
"Facet obdarowuje kobietę drogimi prezentami, kiedy wie, że to jest długoterminowy związek" - zaznaczyła.
Z ust Derpieński oczywiście padło słowo "dziękuję" w stronę ukochanego. Celebrytka jednak potraktowała luksusowy samochód tak, jak każdy inny prezent.
Zobacz też:
Derpienski znowu podsyca plotki. Znienacka pokazała się u boku partnera Roxie [POMPONIK EXCLUSIVE]
To dlatego Derpieński nie ma koleżanek. "Kobiety mi zazdroszczą" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Potwierdziły się doniesienia w sprawie Derpienski. Plotkowano o tym cały tydzień