"Sylwester z Dwójką" tym razem w Katowicach
Zmiany, jakimi uległ w ostatnich latach sylwestrowy koncert TVP, niedługo trudno będzie zliczyć. Nie chodzi tylko o coraz to nowe nazwy - obecnie obowiązuje "Sylwester z Dwójką". Obecni szefowie stacji bardzo chcą pokazać, że ich impreza różni się od tych, które organizowano za czasów Jacka Kurskiego.
Zmieniono więc miasto - w zeszłym roku koncert odbył się w Chorzowie. Mieszkańcy Zakopanego oraz tatrzańska przyroda odetchnęli z ulgą, jednak nie oznacza to samych pozytywnych przemian. Impreza nie obyła się bez problemów technicznych i kontrowersji, a liczba chętnych widzów nieszczególnie wtedy dopisała. W tym roku wybór padł na Katowice i już wiadomo, jaka strategia - oraz finanse - za tym stoją.
Tyle TVP dostanie za sylwestra w Katowicach
Już jakiś czas temu Urząd Miasta Katowice wyjaśnił, że choć miasto pełni rolę gospodarza imprezy sylwestrowej, to nie miasto podpisało umowę z TVP. Według informacji przekazanych przez serwis Wirtualne Media, telewizja nawiązała współpracę z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią.
Wstęp na "Sylwestra z Dwójką" będzie wolny, sporo zapłaci za to wspomniana Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Ujawnili, że wartość przetargu to 6 milionów złotych. To jednak tylko początek znacznie szerszych działań, do których w zamian zobowiązała się telewizja.
Sylwestrowe plany TVP to dopiero początek
Współpracę TVP ze wspomnianą firmą przewidziano na lata 2025-2029. Wiadomo zatem, w jakich miastach odbędą się kolejne koncerty sylwestrowe tej stacji - będą to Sosnowiec, Gliwice, Bytom i Tychy. Pojawia się oczywiście pytanie, czy tak niewielkie miasta będą w stanie podźwignąć odpowiedzialność za tak duże imprezy, ale założenia są szumne.
Telewizja zobowiązała się w zamian prowadzić akcję informacyjno-promocyjną Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i całego województwa śląskiego. Nie tylko w kontekście samego koncertu, ale też innych audycji i programów telewizyjnych oraz treści w mediach społecznościowych.









