Reklama
Reklama

Bosacka kupiła dom w puszczy i z radością mówi o powiększeniu rodziny

Katarzyna Bosacka przeszła ogromną zmianę. Po rozwodzie z Marcinem Bosackim, z którym przeżyła 26 lat, otwarła nowy rozdział. Kiedy poinformowała media, że nie jest już sama wielu nie dowierzało, że nowy związek będzie trwały. Tymczasem ekspertka od żywności zrobiła kolejny krok.

Katarzyna Bosacka przez wiele lat mówiła o swoim szczęśliwym małżeństwie u boku Marcina Bosackiego. Para była ze sobą ponad 26 lat, a Katarzyna Bosacka dla ukochanego praktycznie na kilka tygodni przed ślubem rzuciła pierwszego narzeczonego. Małżonkowie doczekali się czwórki pociech, a sama Bosacka niejednokrotnie mówiła, że jest spełniona jako matka i żona

"W momencie, kiedy oddałam pierścionek zaręczynowy jednemu po trzech dniach byłam zaręczona już drugim mężczyzną. To było szaleństwo. Oczywiście, dlatego że z jednej strony starałam się być lojalna w stosunku do narzeczonego. No ale z drugiej strony widziałam co się dzieje widziałam to zainteresowanie, ale też byłam bardzo ciekawa tego drugiego człowieka. Tym bardziej że ujął mnie wieloma cechami charakteru. Takim właśnie jak zdeterminowaniem, dojrzałością niesamowitą, ale też taką dojrzałością do tego, żeby budować związek taki trwały na lata. Co się zresztą jak widać spełniło" - opowiadała w wywiadzie z Izabelą Janachowską wiosną 2022 roku.

Reklama

Katarzyna Bosacka kupiła nowy dom

Okazało się niestety, że "związek na lata" nie przetrwał i już latem 2023 roku dziennikarka musiała zmienić zdanie o swoim mężu. Zdradzona i porzucona mocno odchorowała rozpad małżeństwa. Po takich przeżyciach postanowiła zmienić swoje życie. W rozmowie z tygodnikiem "Wysokie Obcasy" wyjawiła, że nie tylko ma partnera, ale już kupili razem dom.

"Moja druga połowa życia jest wielką zmianą. Rozwiodłam się, mam nowego partnera życiowego. Kupiliśmy dom w puszczy. Zmieniłam też bardzo podejście do życia, nauczyłam się patrzeć przed siebie, a nie rozpamiętywać przeszłość" - przyznała.

To nie koniec zmian w życiu Katarzyny Bosackiej. Dziennikarka inaczej podchodzi też do codziennych obowiązków.

 "Jestem przekonana, że przede mną lepsza połowa życia. Spokojniejsza. Szaleństwo pierwszej połowy życia - ciekawe, inspirujące, ale jednak męczące, teraz już nie jest moje. (...) Wcześniej wszyscy byli ważniejsi - czwórka dzieci, dom, praca, pies, mąż"- zwierza się Bosacka. 

Katarzyna Bosacka oznajmiła, że rodzina się powiększyła

Zaczęła więcej czasu poświęcać samej sobie. Domowe prace traktuje z dystansem.

"Z robota wielofunkcyjnego zamieniłam się w osobę ze stoickim podejściem do życia. Teraz naprawdę nie zależy mi, żeby okna były umyte i trzy mazurki na święta upieczone" - wyznała.

Nie oznacza to, że przestała poświęcać czas rodzinie. Wręcz przeciwnie. Jej rodzina się powiększyła, a Bosacka liczy, że powita kolejne maluchy.

"Przede mną czas cieszenia się dziećmi; trójka jest dorosła, ale w domu mam jeszcze 12-latka. Dzieci zresztą mam teraz więcej, bo tworzymy z Tomaszem rodzinę patchworkową. Chcielibyśmy mieć wnuki, które przyjeżdżałyby do nas i które moglibyśmy niemożebnie rozpieszczać" - przyznała Bosacka.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Bosacka szczerze o pomocy, którą otrzymała po rozstaniu z mężem. "Najlepsza decyzja w moim życiu"

Nowe doniesienia rok po rozwodzie. Bosacka tak szczera jeszcze nie była

Niedawno rozstała się z mężem, a tu takie wieści. Katarzyna Bosacka mówi wprost o zaręczynach

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Bosacka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy