Dominika Gwit wiele przeszła nim ją dobrze zdiagnozowano. Niedługo zostanie matką
Dominika Gwit (34 l.) to aktorka, o której było głośno za sprawą spektakularnej metamorfozy. Gwiazda kilka lat temu schudła na oczach milionów, a efekt tych zmagań był niesamowity! Niestety nadprogramowe kilogramy szybko wróciły. O aktorce znów zrobiło się głośno, gdy niedawno na swoim Instagramie wyznała, że zostanie mamą. Oto jak zmieniała się aktorka.
Krągłe kształty Dominiki Gwit to znak rozpoznawczy - nie sposób pomylić ją z inną gwiazdą. Sylwetkę dziewczyny pokochali widzowie - zaskarbiła sobie ich sympatię wyrazistymi postaciami, jakie kreowała w popularnych serialach, takich jak "Przepis na życie", "Samo życie" czy "Na Wspólnej". Oprócz kariery filmowej rozwija także dziennikarską. W 2018 r. poślubiła montażystę - Wojciecha Dunaszewskiego, z którym tworzy udany związek.
W 2014 r. aktorka przeszła metamorfozę i schudła 50 kg dzięki specjalnej diecie i intensywnym ćwiczeniom. Metamorfoza trwała 10 miesięcy, a po żmudnym i wyczerpującym procesie Dominika była niewiarygodnie szczupła. Stała się wtedy orędowniczką zdrowego trybu życia.
Aktorka napisała książkę "Moja droga do nowego życia", a wydana w 2016 r. pozycja prezentowała szczegółowo opisany plan redukcji nadprogramowych kilogramów. Aktorka wyznała w niej, co pchnęło ją do takiej zmiany. Niestety książka była jeszcze na rynku, kiedy Gwit dopadł efekt jo-jo. Osiągnęła wagę 130 kg, co przy wzroście 166 cm jest sporym obciążeniem.
W wielu wywiadach Gwit przyznała, że osiągnęła cel, ale zgubiły ją zbyt duże wymagania wobec siebie oraz zbyt restrykcyjna dieta. Przyznała, że wraz z powracającymi kilogramami powoli odzyskiwała siebie. W wywiadzie dla magazynu "Viva" powiedziała, że nie chce być chuda, ale zdrowa.
"Liczyły się tylko kilogramy, ile schudłam, ile straciłam w obwodach, co dzisiaj zjadłam. Nic innego mnie nie interesowało, o niczym innym nie mówiłam. Wpadłam w obsesję. Okazało się, że właśnie na diecie żyłam tylko po to, żeby jeść. W dodatku zrobiłam to wszystko na oczach mediów" - tak spuentowała swoją metamorfozę aktorka.
Podkreśliła również, że dziś akceptuje swoją wagę i powróciła z zaświatów własnej ambicji, która ją zgubiła. Była tak zaangażowana w proces redukcji zbędnych kilogramów, że zniknęło jej prawdziwe życie, które na szczęście odzyskała.
Duża waga nie przeszkodziła Dominice wziąć udział w programie "Taniec z gwiazdami". Partnerował jej Żora Korolyow, nieżyjący już mistrz tańca. Tym występem udowodniła, że jest wysportowaną dziewczyną - mimo swojej tuszy bez problemu prezentowała skomplikowane układy taneczne i szpagaty.
Po programie wyznała, że po wielu latach i niezliczonych wizytach u lekarzy trafiła na specjalistkę, która zdiagnozowała u niej insulinooporność oraz zespół metaboliczny. Zaczęła apelować do kobiet, by się leczyły i podejmowały walkę o swoje zdrowie, mimo trudności, jakie niosą te choroby i otyłość.
Na swoim Instagramie tak tłumaczyła swoje problemy z wagą:
"Przez choroby autoimmunologiczne kilogramy często wracają. U każdego jest inaczej. I niczego nie uogólniam. I chcę to podkreślić jeszcze raz. Dziewczyny, bywa różnie! Większość z nas podjęła walkę nie raz, nie dwa. Ale każda z nas jest piękna niezależnie od aktualnego rozmiaru. Bo gruba nie znaczy gorsza"
Gwiazda zaczęła mocno przeciwstawiać się hejtowi, z jakim codziennie mierzy się z powodu swojej tuszy. Apeluje, by nie piętnować osób otyłych, bo ich waga nie zawsze jest efektem niekontrolowanej żarłoczności, ale bywa, że przyczyną są poważne choroby i złożone problemy, z jakimi zmagają się na co dzień. Zachęca, by patrzeć na siebie nie przez pryzmat tego, jak się wygląda, ale tego, kim się jest.
Aktualnie gwiazda przygotowuje się do swojej najważniejszej roli. Zostanie mamą i jest bardzo szczęśliwa! Z powodu chorób musiała długo walczyć o to, by zajść w ciążę. Na swoim Instagramie wyznała, że przeszła z mężem wiele, ale się udało! O takie metamorfozy warto walczyć!
Zobacz też:
Niezwykła metamorfoza Dominiki Gwit. Chudnie w ciąży
"Fort Boyard Polska" z nowym sezonem. Piróg, Gwit, Minge i kto jeszcze?
Ciężarna Dominika Gwit podpięta pod aparaturę tlenową. Fani gwiazdy zaniepokojeni jej stanem