Reklama
Reklama

Wellman ma niespodziewane wieści ws. Katarzyny Dowbor. Jest pewna jednego

Ogromne zmiany, które nadal zachodzą w "Pytaniu na śniadanie", wciąż budzą wielkie emocje i komentarze. Niespodziewanie głos w tej sprawie postanowiła zabrać Dorota Wellman. Choć prowadząca konkurencyjne "Dzień Dobry TVN" na ogół nie jest skora do plotkowania o kolegach i koleżankach z branży, tym razem zrobiła wyjątek. Do wylewności skłoniło ją nagłe zatrudnienie Katarzyny Dowbor. Oto co przekazała...

zmianach w TVP media rozpisują się już od miesięcy. Trudno się dziwić, bo na Woronicza od 15 października wydarzyło się naprawdę sporo. 

Po zwolnieniach w TVP Info i serwisach informacyjnych, nadszedł czas na formaty rozrywkowe. Najwięcej emocji bez wątpienia wywołały czystki w "Pytaniu na śniadanie", z którego nowa szefowa pozbyła się wszystkich dotychczasowych prowadzących.

Reklama

Nie był to koniec zaskoczeń. Szybko zaczęto bowiem ogłaszać duety, które zastąpią m.in. Katarzynę Cichopek, Maćka Kurzajewskiego czy Małgorzatę Tomaszewską. 

Katarzyna Dowbor nową prowadzącą "Pytanie na śniadanie"

Spore emocje wzbudziła wieść, że w śniadaniówce zatrudnienie znalazła Katarzyna Dowbor. To jej wielki powrót do TVP po latach. Przydzielono jej do współpracy dużo młodszego Filipa Antonowicza. 

Początki duetu nie należały do najłatwiejszych, a Katarzyna zdążyła już zaliczyć pierwszą, szeroko komentowaną wpadkę.

Dorota Wellman komentuje zatrudnienie Dowbor w TVP

Teraz w rozmowie ze "Światem Gwiazd" na ten temat niespodziewanie postanowiła wypowiedzieć się Dorota Wellman. Dziennikarka już na początku przyznała, że "forma zwolnień" w TVP mocno ją oburzyła:

"Zostawiam formę zwolnień poprzednich prezenterów, chociaż jestem oburzona zwolnieniem kobiety w ciąży to od razu informuję, że bardzo mi się to nie podoba i uważam, że ta sprawa jest sprawą brzydką, nieprzyzwoitą wobec kobiety w ciąży" - stwierdziła Dorota. 

Potem została zapytana, co sądzi o dość niespodziewanym zatrudnieniu Katarzyny Dowbor w "Pytaniu na śniadanie". Ta uważa, że powodem jej zatrudnienia bez wątpienia było wielkie doświadczenie.

"Kaśka jest doświadczonym dziennikarzem i uważam, że poradzi sobie w każdej sytuacji, jak zresztą wielokrotnie pokazywała" - zwraca uwagę Dorota. 

Pojawienie się 64-letniej dziennikarki na Woronicza faktycznie wywołało spore poruszenie, bo mało kto się spodziewał, że to akurat ona zostanie nową prowadzącą. 

Wellman zwraca uwagę na coś istotnego ws. Dowbor

Wellman twierdzi, że to świetny wybór i przy okazji zwróciła uwagę na jedno: różnicę wieku między Katarzyną i jej telewizyjnym partnerem. Gwiazda "Dzień Dobry TVN" uważa, że telewizja powinna właśnie promować tego typu różnorodności, a nie pokazywać wyłącznie młode i piękne modelki, bo świat tak nie wygląda. 

"Nikomu miejsca nie odbieram. Młodzi ludzie pracują obok nas. […] Myślę, że powinno być i tak i tak. […] I młodsi i starsi, i ciemnoskóry i jasnoskóry. Świat jest różny kwadratowy i podłużny więc ta różnorodność powinna być również w mediach" - wyjaśniła. 

Na koniec pokusiła się na porównanie Dowbor i Antosiewicza do jej duetu z Prokopem, który świetnie poczyna sobie w telewizji od lat.

"Bardzo podobna para jak my, tylko troszkę chyba większa różnica wieku. […] Ja lubię takie zestawienia, bo świat jest inny tego młodszego partnera, a świat inny Kaśki. Jak zbiorą razem doświadczenia to można pięknie wspólnie prowadzić program, a obok tego będą młodsze pary i to też będzie fajne. Trzeba te pary mieszać" - podsumowała na koniec. 

Zobacz też:

To koniec wszelkich plotek na temat Łukasza Nowickiego. Jedno zdjęcie mówi wszystko

Sikora nie dał rady się powstrzymać. Znienacka przekazał takie wieści. I wszystko jasne

Gruba sensacja w "Pytaniu na śniadanie". To będzie powrót roku

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Wellman | Katarzyna Dowbor | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama